Drukuj Powrót do artykułu

Benedykt XVI – papież niezrozumiany?

24 września 2011 | 17:18 | sal (KAI) / ms Ⓒ Ⓟ

Benedykt XVI jest nierozumiany i to się szybko nie zmieni – uważa Luigi Accattoli. Emerytowany watykanista „Corriere della Sera” na łamach tego mediolańskiego dziennika poświęca dziś krótki komentarz temu zagadnieniu.

„W papieżu Ratzingerze – jak widzimy to w dniach jego trzeciej wizyty w ojczyźnie – gorliwość towarzyszy tolerancji, dlatego jest on człowiekiem, którego trudno zrozumieć. Mamy trudności ze zrozumieniem go nie dlatego, że obie te jego cechy są ze sobą w konflikcie, ale dlatego, że rzadkością jest występowanie ich jednocześnie u tej samej osoby w naszych czasach” – pisze Accattoli. Przypomina, że zwykło się uważać, iż „w papieżu Montinim górę brała tolerancja, która miała na celu zrozumienie słów drugiego, podczas gdy papież Wojtyła miał się kierować zapałem do głoszenia własnego słowa”. Stąd – jego zdaniem – trudności, jakie ma nieuważny obserwator: „postać papieża-teologa zdaje się nie należeć do żadnego z obu tych modeli”. Łączy on bowiem – wyjaśnia włoski watykanista – „zarówno typowe dla intelektualisty pragnienie zrozumienia, jak i żar apostoła”.

Według Accattolego „nie wydaje się, aby trudności w zrozumieniu niemieckiego papieża miały zostać szybko pokonane”. „Chwalony za jasność wykładu doktryny swojego Kościoła, uważa on za oczywiste zbyt wiele elementów, gdy zwraca się do świeckiej opinii publicznej. W Bundestagu był bardziej ostrożny, aniżeli w 2006 roku w Ratyzbonie, gdy mówił o Mahomecie słowami cesarza Michała Paleontologa. Potrzeba jednak czegoś innego, ażeby zrozumieli go manifestanci na niemieckich placach oraz sami – nieliczni – parlamentarzyści, którzy opuścili jego lectio w Parlamencie” – konkluduje swoje uwagi Luigi Accattoli w dzisiejszym wydaniu „Corriere della Sera”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.