Benedykt XVI ubolewa z powodu przypadków pedofilii wśród księży

Ubolewanie z powodu przypadków pedofilii wśród duchowieństwa wyraził po raz kolejny Benedykt XVI w przemówieniu do uczestników plenarnego posiedzenia Papieskiej Rady ds. Rodziny, których przyjął w południe w Pałacu Apostolskim.

Nawiązując do tematu obrad dorocznego zgromadzenia tej dykasterii, którym są „Prawa dzieci – w związku z 20. rocznicą ONZ-owskiej Konwencji o prawach dziecka” – papież podkreślił, że „w ciągu wieków, za przykładem Chrystusa Kościół krzewił obronę godności i praw nieletnich oraz na różne sposoby troszczył się o nich”.

„Niestety, w wielu przypadkach niektórzy z jego członków, postępując niezgodnie z tym zaangażowaniem pogwałcili te prawa: postępowanie, którego Kościół nie omieszkuje i nie omieszka ganić i potępiać. Czułość i nauczanie Jezusa, który uważał dzieci za wzór do naśladowania, by wejść do królestwa Bożego (por. Mt 18, 1-6; 19, 13-14), stanowiły zawsze ponaglające wezwanie do żywienia wobec nich głębokiego szacunku i troski. Twarde słowa Jezusa przeciwko temu, kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych (por. Mk 9, 42) zobowiązują wszystkich do nieobniżania poziomu tego szacunku i miłości” – mówił Benedykt XVI.

Papież przypomniał ubiegłoroczny VI Światowe Spotkanie Rodzin w Meksyku i o przygotowaniach do następnego spotkania, które odbędzie się za dwa lata w Mediolanie. Mówił o takich inicjatywach rady, jak programy „Rodzina podmiotem ewangelizacji” i „Rodzina bogactwem społeczeństwa”, poprzez który, jak podkreślił, „zamierza się ukazać opinii publicznej dobrodziejstwa, jakie rodzina przynosi społeczeństwu, jego spójności i rozwojowi”.

Wiele miejsca papież poświęcił przygotowywanemu przez dykasterię „Vademecum przygotowania do małżeństwa”, uwzględniające wymienione przez Jana Pawła II w adhortacji „Familiaris consortio” „trzy podstawowe etapów, którymi są: przygotowanie dalsze, bliższe i bezpośrednie” (n. 66). Przygotowanie dalsze, zauważył Benedykt XVI, „powinno ukazać znaczenie płciowości jako zdolności do relacji i pozytywnej energii, która należy włączyć do autentycznej miłości”. Przypomniał też, że „tylko umieszczając Chrystusa w centrum życia osobistego i życia małżonków, można przeżywać autentyczną miłość i obdarzać nią innych”.

Mówiąc o rodzinie, Benedykt XVI stwierdził, że „właśnie rodzina oparta na małżeństwie mężczyzny i kobiety, jest największą pomocą, jaką można dać dzieciom”. „Chcą one być kochane przez matkę i ojca, którzy kochają się, potrzebują mieszkać, rosnąć i żyć wraz z obojgiem rodziców, ponieważ postacie matki i ojca są komplementarne w wychowaniu dzieci oraz w budowie ich osobowości i ich tożsamości. Trzeba więc robić wszystko, co możliwe, by mogły wzrastać w zjednoczonej i trwałej rodzinie” – powiedział papież.