Drukuj Powrót do artykułu

Benedykt XVI w Apulii

16 czerwca 2008 | 09:58 | ml (KAI Rzym), RV//mam Ⓒ Ⓟ

Benedykt XVI zakończył dwudniową wizytę duszpasterską w Apulii. Objęła ona dwa miasta tego regionu: Santa Maria di Leuca i Brindisi. Była to dziesiąta już podróż obecnego papieża po Włoszech.

Z lotniska Ciampino pod Rzymem Benedykt XVI przybył 14 czerwca samolotem na lotnisko wojskowe w Galatinie, a stamtąd udał się helikopterem do sanktuarium maryjnego w Santa Maria di Leuca. Na placu przed tamtejszą bazyliką przewodniczył Eucharystii. W homilii zaznaczył, że pierwszym zadaniem Kościoła jest wychowywać do społecznej solidarności, do zwracania uwagi na osobę bliźniego. Wskazał, że „wspólnoty kościelne są miejscami, gdzie młode pokolenia mogą uczyć się nadziei”. Chrześcijańska nadzieja nie jest utopią, ale mocną ufnością w siłę dobra. Dobro zwycięża, choć czasem może się wydawać pokonane przez nadużycia czy przebiegłość. W rzeczywistości jednak nadal działa cicho i dyskretnie, przynosząc długoterminowe owoce. Na tym polega chrześcijańska odnowa społeczna, oparta na przemianie sumień, formacji moralnej, modlitwie. „Modlitwa daje siłę, by wierzyć i walczyć o dobro również wtedy, gdy po ludzku ulega się pokusie, by tracić odwagę i wycofać się” – powiedział Benedykt XVI.

Nawiązując do nazwy sanktuarium – Matki Bożej „de finibus terrae”, czyli na końcu ziemi – Ojciec Święty podkreślił, że Kościół nie zna granic, gdyż jest powszechny. „Granice geograficzne, kulturowe, etniczne, a nawet granice religii są dla Kościoła zachętą do ewangelizacji w perspektywie jedności w odmienności” oraz błogosławieństwem dla wszystkich narodów ziemi, „znakiem i narzędziem jedności dla całego rodzaju ludzkiego” – powiedział papież.

Dodał, że „Kościół, obdarzany przez swego Pana nieustannie odnawiającym się ładunkiem duchowym, okazuje się zdolny do wywierania pozytywnego wpływu także na płaszczyźnie społecznej, ponieważ krzewi odnowione człowieczeństwo oraz relacje międzyludzkie otwarte i konstruktywne, w poszanowaniu i służbie w pierwszym rzędzie ostatnim i najsłabszym” – podkreślił Benedykt XVI.

Wskazał, że w dobie indywidualizmu pierwszorzędnym zadaniem Kościoła pozostaje wychowanie do poczucia obowiązku społecznego, do troski o bliźniego, do solidarności i dzielenia się. Zwracając się szczególnie do młodzieży, papież wezwał do „nauczenia się nadziei, nie jako utopii, lecz jako wytrwałej ufności w moc dobra”. Podkreślił, że „dobro zwycięża, a jeśli czasem może się wydać pokonane przez nadużycia i przebiegłość, w rzeczywistości nie przestaje działać w ciszy i ukryciu, przynosząc dalekosiężne owoce”.

Na zakończenie kazania Benedykt XVI prosił Matkę Bożą, by zerwała więzy uciśnionych, przywróciła światło niewidomym, przepędziła od nas wszelkie zło i wyprosiła dla nas wszelkie dobro. Ogarniając wzrokiem i myślami horyzont, „gdzie spotykają się z sobą niebo i woda”, papież powierzył Maryi narody krajów basenu Morza Śródziemnego i całego świata, prosząc dla nich o rozwój i pokój.

Po zakończeniu liturgii Biskup Rzymu udał się do Brindisi na spotkanie z mieszkańcami miasta. Zostało ono poprzedzone modlitewnym czuwaniem, w którym w większości uczestniczyła młodzież. Zwracając się do niej papież apelował, by nie pozwoliła zdławić w sobie witalności i nie uległa pokusie „łatwego zarobku i narkomanii”. „Wiem, jakim ciężarem dla wielu z was i dla waszej przyszłości jest dramatyczne zjawisko bezrobocia, które godzi przede wszystkim w dziewczęta i chłopców południa. Jednocześnie wiem, że waszej młodości zagraża pokusa łatwego zarobku i sztucznego raju oraz ustępstwa wobec powabów wypaczonych postaci materialnego zadowolenia” – powiedział Benedykt XVI. „Nie dajcie się zawojować zakusom zła. Szukajcie raczej egzystencji bogatej w wartości, ażeby stworzyć społeczeństwo bardziej sprawiedliwe i bardziej otwarte na przyszłość” – dodał.

Wiele miejsca w swym przemówieniu papież poświęcił rodzinie. „Wśród wartości zakorzenionych na waszej ziemi chciałbym przywołać poszanowanie dla życia a szczególnie przywiązanie do rodziny, która znajduje się w krzyżowym ogniu sił, starających się ją osłabić. Jak bardzo niezbędne jest i nie cierpiące zwłoki, także w obliczu tych wyzwań, aby wszyscy ludzie dobrej woli zaangażowali się w obronę rodziny, będącej solidną bazą, na której należy budować życie całego społeczeństwa” – podkreślił Benedykt XVI.

Wyraził też uznanie i wdzięczność dla mieszkańców Apulii za gościnność, jaką w przeszłości okazali uchodźcom z byłej Jugosławii. Wezwał ich jednocześnie do dalszej pomocy nowym imigrantom.

Po odjeździe Benedykta XVI, na głównym placu Brindisi trwał festyn z udziałem młodzieży. Wśród występujących artystów był pochodzący z Apulii znany piosenkarz Al Bano.

Niedzielę 15 czerwca Ojciec Święty rozpoczął od spotkania w kurii biskupiej z grupą zakonnic klauzurowych, benedyktynek i karmelitanek. Następnie odprawił Mszę św. na nabrzeżu św. Apolinarego, w której uczestniczyło ok. 70 tys. wiernych.

W homilii papież wskazał, że plan Bożym jest szerzyć „wśród ludzkości i w całym wszechświecie Jego miłość rodzącą życie. Plan ten jednak Pan chce realizować jedynie przy poszanowaniu naszej wolności, ponieważ miłości z jej natury nie można narzucać. Kościół jest zatem w Chrystusie przestrzenią gościnności i mediacji miłości Bożej. W tej perspektywie jasne jest, że świętość i misyjność Kościoła to dwie strony tego samego medalu: tylko jako święty, to jest przepełniony Bożą miłością, Kościół może pełnić swoją misję, i właśnie w celu tego zadania Bóg wybrał go i uświęcił jako swą własność” – powiedział Benedykt XVI.

Zauważył, że „dwunastu apostołów nie było ludźmi doskonałymi, wybranymi ze względu na swoją moralną i religijną nienaganność. Byli niewątpliwie ludźmi wierzącymi, pełnymi entuzjazmu i zapału, naznaczonymi jednak przez swoje ludzkie ograniczenia, czasami nawet poważne. Jezus nie powołał ich wiec dlatego, że byli już święci, ale po to, aby nimi się stali. Tak jak my. Jak wszyscy chrześcijanie”.

Cytując słowa św. Pawła z Listu do Rzymian: „Bóg okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami”, papież dodał, że: „Kościół jest wspólnotą grzeszników, którzy wierzą w miłość Boga i pozwalają Mu się przekształcać, i w ten sposób stają się święci”.

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii, w której mowa jest o szczególnej miłości Chrystusa do ubogich i najmniejszych, Benedykt XVI podkreślił, że „chrześcijańskie współczucie nie ma nic wspólnego z pietyzmem i z opiekuńczością”. Jest ono raczej „synonimem solidarności i dzielenia się, i ożywiane jest nadzieją”, która „opiera się na przyjściu Chrystusa i która w ostateczności pokrywa się z Jego Osobą i z Jego tajemnicą zbawienia”.

Papież przypomniał, że na mocy łaski chrztu i bierzmowania wszyscy członkowie ludu Bożego uczestniczyć mogą w misji Jezusa.

Na zakończenie powierzył lokalny Kościół opiece i wstawiennictwu jego patronów, świętych Leucio i Oronzo, św. Teodora z Amasei, którego relikwie znajdują się w miejscowej katedrze i św. Wawrzyńca, „apostoła pokoju w Europie rozdzieranej przez wojny i spory”.

Ostatnim punktem papieskiego programu w Brindisi było spotkanie z duchowieństwem w miejscowej katedrze.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.