Drukuj Powrót do artykułu

Benedykt XVI wybrany zdecydowaną większością głosów

20 kwietnia 2005 | 11:16 | tom, ts //mr Ⓒ Ⓟ

Nowy Papież Benedykt XVI został wybrany większą liczba głosów niż wymagane 2/3, które podczas obecnego konklawe wynosiło 77 głosów.

Arcybiskup Kolonii kard. Joachim Meisner ujawnił podczas konferencji prasowej w Rzymie, że podczas liczenia oddanych głosów na kard. Josepha Ratzingera przy liczbie 77 kardynałowie-elektorzy powstali ze swych miejsc i zaczęli spontanicznie bić brawo.
– W tym momencie nie policzono jeszcze wszystkich głosów. Później trzeba było liczyć dalej – powiedział niemiecki hierarcha. Jak dużo dodatkowych głosów ponad wymagane otrzymał kard. Ratzinger arcybiskup Kolonii nie chciał ujawnić powołując się na tajemnicę konklawe.
Kard. Meisner zapowiedział, że program Światowych Dni Młodzieży z udziałem nowego Papieża będzie o wiele bogatszy niż dotychczas planowano. Nie zdradził jednak żadnych szczegółów.
Kard. Ratzinger jest nieustraszonym gwarantem trwałości wiary i światowej sławy teologiem, podkreślił przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich, kard. Karl Lehmann.
– Wybór niemieckiego kardynała na papieża jest także ważnym znakiem ostatecznego powrotu Niemiec do światowej wspólnoty ludów – podkreślił przewodniczący episkopatu Niemiec.
Zdaniem kard. Lehmanna jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary w ciągu minionych 24 lat za pontyfikatu Jana Pawła II Ratzinger spełniał zadanie należące do najdelikatniejszych. – Pośród przemian duchowych i społecznych musiał starać się utrzymać w stanie nienaruszonym substancję wiary. Było niemal oczywistym, że w pluralistycznym splocie nie wszyscy mogli i chcieli podążać za nim – powiedział niemiecki hierarcha.
Zaznaczył, że także przeciwnicy Ratzingera wyrażali szacunek dla jego wysokich kwalifikacji teologicznych i uznanie dla nonkonformistycznej odwagi do dialogu i rozmów z różnymi prądami współczesności. Powiedział także, że nie ma też wątpliwości, gdy chodzi o jego stanowisko wobec wysiłków ekumenicznych i dialogu z Kościołami reformacji oraz tradycyjnymi Kościołami Wschodu.
Przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec odnosząc się do krytyki nowego Papieża płynącej szczególnie z Niemiec powiedział: – Istnieje w niektórych kręgach w Niemczech negatywny obraz Ratzingera, na co nie zasłużył jako teolog. Zawsze się temu przeciwstawiałem i będę to czynił dalej – powiedział kard. Lehmann.
Wyrażenie typu, że „dzień wyboru nowego Papieża jest czarnym dniem w historii Kościoła” niemiecki hierarcha uznał za „głupie”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.