Beskid Mały: „Płomień wdzięczności” zapłonął na Groniu Jana Pawła II

Za pontyfikat Jana Pawła II dziękowano podczas wieczornej Eucharystii na Groniu Jana Pawła II w Beskidzie Małym. Po liturgii zapalono góralską watrę – „Płomień wdzięczności” za wyniesienie Karola Wojtyłę na ołtarze.

Eucharystii przewodniczył ks. Wojciech Matyga z parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krzeszowie. Duchowny podkreślił, że pamięć po Ojcu Świętym zobowiązuje do wychowywania w tym duchu nowych pokoleń. Zaapelował, by naśladować postawę miłości wobec Boga i bliźnich, gdyż w tym właśnie powinna wyrażać się pamięć po Janie Pawle II.

Podczas Mszy św. modlono się również za zmarłych budowniczych oraz dobrodziejów papieskiego Gronia. Modlili się pielgrzymi z różnych stron Polski. Niektórzy przyjeżdżają specjalnie na to miejsce od kilku lat. Pojawiły się liczne rodziny z dziećmi.

Na uroczystość przybyli przedstawiciele Straży Pożarnej z Krzeszowa, Targoszowa, Stryszawy, Kukowa. Ognisko przygotował Jan Lizak, kierownik pobliskiego schroniska „Leskowiec”. Drewno na ognisko pochodziło ze złamanego przez wichurę krzyża, który stał na szczycie Leskowca. Zaplanowano budowę nowego krzyża w tym miejscu.

Groń Jana Pawła II (890 metrów n.p.m.) to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię papieża Polaka. W latach swego dzieciństwa i młodości Karol Wojtyła wielokrotnie na szczyt przychodził z pobliskich Wadowic. Pomysłodawcami i inicjatorami stworzenia tu kaplicy byli kilkanaście lat temu Stefan i Danuta Jakubowscy z Andrychowa. Dzięki ich staraniom szczyt dawnej Jaworzyny otrzymał nazwę „Groń Jana Pawła II”.