Kilkuset pielgrzymów uczestniczyło wieczorem 14 maja w uroczystej Mszy św. na Matysce – szczycie Beskidu Żywieckiego, dziękując za wyniesienie na ołtarze Jana Pawła II. Wierni wcześniej pokonali 32 km, idąc w pielgrzymce „Ogień Lolek”, która rano wyruszyła spod Krzyża Trzeciego Tysiąclecia na Trzech Lipkach w Bielsku-Białej. Wśród uczestników były całe rodziny, niepełnosprawni, dzieci i młodzież szkolna, kapłani, wychowawcy i opiekunowie.

Trzy lata temu niemal tę samą trasę pokonali biegacze z Włoch, którzy przywieźli do Polski ogień z grobu Jana Pawła II, nazwany „Lolkiem”. Pątnicy, nawiązując do tamtego wydarzenia, nieśli ze sobą ten sam ogień przechowywany przez bielskie redemptorystki.

Trasa sobotniego wędrowania wiodła przez kilka beskidzkich gmin. W każdej z nich dołączali się do grupy nowi pielgrzymi. Wszyscy śpiewali pieśni i modlili m.in. słowami litanii do bł. Jana Pawła II. W ten sposób dotarli do stóp Matyski, skąd przeszli Golgotą Beskidów pod Krzyż Jubileuszowy.

Góra Matyska w Radziechowach to miejsce szczególne dla wiernych z diecezji bielsko-żywieckiej. Na szczycie stoi potężny krzyż, a przy drodze powstały monumentalne rzeźby stacji Drogi Krzyżowej.

W listopadzie odbywają się tu Zaduszki Narodowe, w czasie, których wspomina się osoby zasłużone w historii Polski. Kilka lat temu rozpoczęto usypywanie symbolicznego kurhanu, upamiętniającego narodowych bohaterów.

Kilkuset pielgrzymów uczestniczyło wieczorem 14 maja w uroczystej Mszy św. na Matysce – szczycie Beskidu Żywieckiego, dziękując za wyniesienie na ołtarze Jana Pawła II. Wierni wcześniej pokonali 32 km, idąc w pielgrzymce „Ogień Lolek”, która rano wyruszyła spod Krzyża Trzeciego Tysiąclecia na Trzech Lipkach w Bielsku-Białej.

Wśród uczestników były całe rodziny, niepełnosprawni, dzieci i młodzież szkolna, kapłani, wychowawcy i opiekunowie.

Trzy lata temu niemal tę samą trasę pokonali biegacze z Włoch, którzy przywieźli do Polski ogień z grobu Jana Pawła II, nazwany "Lolkiem". Pątnicy, nawiązując do tamtego wydarzenia, nieśli ze sobą ten sam ogień przechowywany przez bielskie redemptorystki.

Trasa sobotniego wędrowania wiodła przez kilka beskidzkich gmin. W każdej z nich dołączali się do grupy nowi pielgrzymi. Wszyscy śpiewali pieśni i modlili m.in. słowami litanii do bł. Jana Pawła II. W ten sposób dotarli do stóp Matyski, skąd przeszli Golgotą Beskidów pod Krzyż Jubileuszowy.

Góra Matyska w Radziechowach to miejsce szczególne dla wiernych z diecezji bielsko-żywieckiej. Na szczycie stoi potężny krzyż, a przy drodze powstały monumentalne rzeźby stacji Drogi Krzyżowej. W listopadzie odbywają się tu Zaduszki Narodowe, podczas których wspomina się osoby zasłużone w historii Polski. Kilka lat temu rozpoczęto usypywanie symbolicznego kurhanu, upamiętniającego narodowych bohaterów.