Betanki o sytuacji klasztoru w Kazimierzu Dolnym
17 lutego 2007 | 13:25 | bł //mr Ⓒ Ⓟ
„Swoje prywatne objawienia Siostra Jadwiga uznawała za prawdę i to one zaczęły być motywem podejmowanych przez nią decyzji” – czytamy w „Komunikacie Zarządu Generalnego Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej”, który dotyczy m.in. sytuacji w domu tego zgromadzenia w Kazimierzu Dolnym.
W komunikacie przypomina się, że obecnie przebywające tam kobiety nie są już siostrami zakonnymi, bowiem za brak posłuszeństwa wobec zgromadzenia zostały zeń wydalone na mocy dekretów potwierdzonych przez Stolicę Apostolską.
Wśród zarzutów jakie pojawiają się w dokumencie wobec byłej przełożonej generalnej s. Jadwigi Ligockiej są m.in. przyjmowanie do zgromadzenia kandydatek, których cechy charakteru i osobowości nie pozwalały na podjęcie przez nie życia we wspólnocie zakonnej, błędne decyzje personalne i organizacyjne, niezgodna z nauczaniem Kościoła formacja zakonna.
W komunikacie czytamy też, że obecnie wszystkie osoby przebywające w Kazimierzu Dolnym, na mocy decyzji odpowiedniej kongregacji watykańskiej, przestały być osobami zakonnymi.
Nawet tak drastyczna decyzja nie spowodowała zmiany w postawie Jadwigi Ligockiej i pozostałych tam kobiet. Obecnie zgromadzenie próbuje odzyskać zajmowany nielegalnie dom zakonny przy ul. Puławskiej 64. Jak ujawniają siostry Zarząd Generalny zgromadzenia cały czas opłaca rachunki za energię elektryczną i gaz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.