Drukuj Powrót do artykułu

Betlejemskie Światło Pokoju 2025 dotarło do Rzeszowa

08 grudnia 2025 | 11:55 | jn | Rzeszów Ⓒ Ⓟ

Betlejemskie Światło Pokoju 2025 dotarło do Rzeszowa i zostało uroczyście przekazane podkarpackim harcerkom i harcerzom ZHP w katedrze rzeszowskiej. Wydarzenie odbyło się w katedrze rzeszowskiej podczas Mszy św. sprawowanej 7 grudnia pod przewodnictwem bp. Edwarda Białogłowskiego.

Podczas przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju bp Białogłowski przypomniał symbolikę tego gestu. „W liturgii często słyszymy zachętę: pójdźmy do Betlejem. A dzisiaj Betlejem przychodzi do nas” – mówił biskup. Przypomniał, że płomień został zapalony przez austriackich skautów w grocie Narodzenia Pańskiego i przez harcerzy roznoszony jest po całym kontynencie.

Hierarcha podkreślił, że przyjęcie światła jest przede wszystkim zaproszeniem do przyjęcia Chrystusa – światłości świata. Jak zaznaczył, ten znak ma „oświecać, ogrzewać i rozpalać” serca wiernych.

Bp Białogłowski modlił się również za harcerki i harcerzy, osoby odpowiedzialne za ich formację oraz kapelanów obecnych na uroczystości.

Hm. Daria Froń, komendantka Chorągwi Podkarpackiej ZHP, przekazując Światło Betlejemskie do rąk bp. Białogłowskiego, podkreśliła, że podkarpaccy harcerze odebrali je w Sanktuarium Narodowym na Krzeptówkach od słowackich skautów i przywieźli na Podkarpacie, aby rozpocząć jego lokalną sztafetę. Jak zaznaczyła, płomień trafi do miejsc, które szczególnie potrzebują otuchy i pokoju m.in. szpitali, domów pomocy społecznej, hospicjów oraz domów rodzinnych. „Tam wszędzie dotrze Betlejemskie Światło Pokoju dzięki harcerzom” – mówiła hm. Front.

Podczas Mszy św. homilię wygłosił ks. prał. Stanisław Słowik, który już na początku podkreślił duchowy wymiar tradycji, w którą od ponad trzydziestu lat włącza się polskie harcerstwo. Przypomniał, że inicjatywa rozpoczęła się w 1986 r. w Austrii, a jej istotą jest niesienie światu światła wiary, dobroci i pokoju. Kaznodzieja nawiązał do słów założyciela skautingu Roberta Baden-Powella, który wskazywał, że skauting bez Boga nie ma sensu. Ks. Słowik przywołał także początki polskiego harcerstwa i słowa Andrzeja Małkowskiego, zachęcające do budowania świata dobrem i czynem.

Podkreślił, że Betlejemskie Światło Pokoju trafia dzięki harcerzom do miejsc, w których szczególnie potrzeba nadziei – do szpitali, domów pomocy, instytucji publicznych i rodzin. „Światło Chrystusa rozprasza ciemności życia i pozwala odnaleźć drogę” – mówił ks. Słowik.

Kapłan zaapelował do harcerek i harcerzy, aby niosąc światło innym, nie zapominali rozpalać go w swoich rodzinach i drużynach. „Niech Pan Jezus zamieszka także w waszych sercach i wspólnotach” – podkreślił kaznodzieja.

Podczas Eucharystii bp Edward Białogłowski, któremu towarzyszyli kapelani ZHP, przekazał Betlejemskie Światło Pokoju kilkudziesięciu delegacjom harcerskim z całego Podkarpacia.

Na zakończenie ks. Huber Cop, kapelan Chorągwi Podkarpackiej ZHP, zwracając się do harcerzy i harcerek mówił, że każdy gest dobra wobec innych jest budowaniem pokoju. „Betlejemskie Światło Pokoju, które dziś przyjmujemy, jest darem wyjątkowym, ale jest też dla nas zadaniem. Ten płomień ma ogrzać nie tylko nasze dłonie, ma ogrzać przede wszystkim nasze serca. Ma przypominać, że każdy gest dobra, pojednania, troski o drugiego człowieka, to wszystko buduje pokój” – powiedział ks. Cop.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.