Betlejemskie Światło Pokoju przypłynęło do Bydgoszczy

Pod hasłem „Odważ się być dobrym” – do Bydgoszczy i diecezji bydgoskiej przybyło Betlejemskie Światło Pokoju. Uroczystość przekazania Światła miała miejsce na bydgoskiej Wyspie Młyńskiej. Przypłynęło one Brdą, a następnie zostało przekazane władzom Bydgoszczy i zaproszonym gościom.

Najważniejszym punktem przywitania była Eucharystia, której w katedrze przewodniczył odpowiedzialny za duszpasterstwo harcerzy ks. Przemysław Kodzik. – Biorąc ten Ogień do siebie, swoich domów, zapłonie on na naszych wigilijnych stołach. Jest znakiem tego, abyśmy to dobro nieśli dalej, do drugiego człowieka – mówił.

Po wspólnej modlitwie Ogień został rozesłany do najważniejszych instytucji w mieście. Również każdy, kto przyszedł do katedry, mógł go ze sobą zabrać do domu. – Chodzi o to, aby być dobrym na co dzień. Nie mamy tylko być osobami, które wyciągają dłoń do innych. Mamy przede wszystkim reagować wtedy, kiedy dzieje się zło. Pokazywać, że zło można zwyciężać właśnie dobrem – powiedział harcmistrz Maciej Sas, zastępca komendantki Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP.

Światło jak zawsze trafi również do rezydencji biskupa Jana Tyrawy. – To światło ma nam przypominać o pewnych ideach, wartościach, miejscach, które w różnych formach zaznaczyły się w historii świata. Po to, aby wzbudzać w nas nieustanną refleksję nad sensem życia. Dlaczego żyjemy, dlaczego warto się trudzić, pokonywać wszystkie przeciwności losu i wyzwania, wobec których życie nas stawia – powiedział.

Związek Harcerstwa Polskiego uczestniczy w „betlejemskiej sztafecie” od 1991 roku. Stąd harcerki i harcerze przekazują Światło dalej na wschód − do Rosji, na Litwę, Ukrainę i Białoruś, na zachód do Niemiec, a także na północ, do Danii.