Drukuj Powrót do artykułu

Bezrobocie, kultura pracy, solidarność: list do prawie wszystkich

07 października 2005 | 15:44 | Ⓒ Ⓟ

“Solidarność nie jest tylko nieokreślonym współczuciem czy powierzchownym wzruszeniem wobec zła dotykającego wielu osób, bliskich czy dalekich. Przeciwnie, jest to mocna i trwała wola angażowania się na rzecz dobra wspólnego, czyli dobra wszystkich i każdego, wszyscy bowiem jesteśmy naprawdę odpowiedzialni za wszystkich”.
(Sollicitudo rei socialis, 38)

Brak pracy jest problemem całego społeczeństwa, nie tylko jego takich czy innych przedstawicieli. Dlatego ten list kierujemy do prawie wszystkich. Ma on formę listu, ponieważ jest on zachętą do myślenia i działania, do dalszych propozycji i do ich wymiany. Ujęty jest w formie krótkich tez dla łatwiejszego zorientowania się w całości zagadnienia oraz prowokowania uzupełnień i krytyk.
*Ku odnowieniu kultury pracy – pozytywne sprzężenie zwrotne*
1.Działalność i praca są niezbędne zarówno dla godności jednostki jak i dla społeczności, jaka by ona nie była: rodzina, gmina, przedsiębiorstwo, naród czy świat. Z punktu widzenia moralnego, działalność i praca są obowiązkiem ludzkim przynajmniej z trzech powodów:
. ponieważ są one sposobem uzyskiwania środków niezbędnych dla godnego życia
. ponieważ są one sposobem rozwijania się i doskonalenia
. ponieważ przez nie człowiek bierze udział w tworzeniu wspólnego dobra, na różnych jego poziomach
2. Gdy praca i działalność spełniają równocześnie te trzy cele każda jednostka i społeczność osiągają swoją pełnię: każdy ma środki utrzymania, jest i czuje się potrzebny innym, sam się rozwija. We współczesnych społeczeństwach taki stan rzeczy nie jest regułą lecz raczej rzadkością. Coraz częściej natrafiamy na sytuacje gdzie te trzy warunki nie są spełnione: albo pracy nie ma, albo nie wydaje się być wkładem w dobro wspólne, albo nie pozwala na własny rozwój. Często jest również tak, ze ludzie czynni zawodowo są wyłącznie nastawieni na płace, nie poszukują niczego innego. Prowadzi to zarówno do poczucia “braku sensu”, które prowadzi do duchowego spustoszenia oraz do szerzenia się działań dających wprawdzie dochód ale wątpliwych z punktu widzenia wspólnego dobra
3. Błędem jest sprowadzanie problematyki pracy do wąsko rozumianego bezrobocia, czyli do braku miejsc pracy w stosunku do ilości jej szukających. Oczywiście brak możliwości działalności zarobkowej, wiążący się z brakiem środków do życia, jest dramatem osobistym i tragedią społeczną. Niemniej jednak, zaradzanie takim sytuacjom poprzez zapomogi zaspokaja jedynie podstawowy wymóg solidarności w społeczeństwie, nie jest natomiast działaniem na rzecz odnowienia kultury pracy – w pełnym tego słowa znaczeniu. Jak widać z niedawnej historii – w Polsce od początku lat 90-tych a w innych krajach Unii Europejskiej od polowy 70 – tych – współczesne społeczeństwa, mimo względnego dobrobytu, nie są w stanie poradzić sobie z bezrobociem. Powtarzające się niepowodzenia prowadza do wniosku, że prawdopodobnie problem bezrobocia jest traktowany w sposób niepełny lub nie odpowiadający rzeczywistości.
4. Pod presją postępu technicznego, globalizacji, integracji gospodarczej i politycznej, głęboko zmieniają się warunki życia i działania. Zmiany te widoczne są jasno widoczne w dziedzinie pracy i działalności gospodarczej. Widoczne jest szerzenie się nie tylko bezrobocia ale i złej, niepełnowartościowej pracy, która nie daje zadowolenia lub możliwości rozwoju, jest gorzej wykonywana, co z kolei odbija się na produktywności, a zatem na płacach i na ilości miejsc pracy. Nadmierne dążenie do wyższych płac zwiększa niezadowolenie i zmęczenie, odwraca uwagę od dobra wspólnego i własnego rozwoju . W ten sposób rozwija się negatywne sprzężenie zwrotne, którego rezultatem jest dzisiejsza sytuacja społeczna: bezrobocie, poczucie nieużyteczności, wykluczenie a czasami wręcz nędza są coraz wyraźniej widoczne.
5. Wyzwaniem dla Polski, jak i dla całej Unii Europejskiej, jest zastąpienie tego procesu degradacji pozytywnym sprzężeniem zwrotnym, które łączy wzmacniające się nawzajem trzy cechy prawdziwie dobrej pracy : uzyskiwanie środków na utrzymanie, rozwój własny, wkład do dobra wspólnego. Sprzężenia takie powinno zaistnieć zarówno na poziomie osoby jak i społeczności. Lepszy związek pracy jednostki z w dobrem wspólnym, wyższe zadowolenie z niej i rozwój osobisty, a stąd wyższe kwalifikacje, które z kolei mogą prowadzić do lepiej płatnej i jakościowo lepszej pracy. Na poziomie społeczności, większy wkład do dobra wspólnego, lepsze zadowolenie i satysfakcja pracujących, prowadzą do większego zapotrzebowania na takie działania, co znowu powinno wyrazić się w gospodarce większą ilością i jakością miejsc pracy.
6. Takie podejście powoduje przesunięcie uwagi z tak zwanego „rynku pracy” na „kulturę pracy”. Nie znaczy to jednak że należy pomijać aspekt rynkowy: jest on mechanizmem regulującym jeden, ale tylko jeden, z trzech aspektów pracy i działalności gospodarczej. Stad ten list, który jest kierowany do prawie wszystkich. Niebezpieczną iluzją jest myślenie ze kwestia “bezrobocia” i “złej pracy” będzie rozwiązana całościowo albo tylko przez odpowiedni poziom wzrostu gospodarczego albo przez pomocowe instytucje, zapomogi i programy, które taki czy inny rząd lub ekspert wprowadzi w życie. Historia współczesna pokazuje ze nie ma w tej dziedzinie cudów “technicznych”. Mamy wiec dzisiaj do czynienia z problemem natury cywilizacyjno-kulturowej, którego najbardziej widocznym, ale tylko jednym aspektem, jest aspekt gospodarczy. Wyzwanie cywilizacyjne dotyczy dążenia do takiego społeczeństwa, w którym każdy może sobie znaleźć w nim miejsce i godnie żyć: trzeba by miał on zarówno dostęp do środków utrzymania, do możliwości rozwoju oraz poczucia pożyteczności i przynależności.

*Powszechna odpowiedzialność*
7. List adresowany jest do “prawie” wszystkich:
. do „źle pracujących” z własnej lub cudzej winy, aby w ramach ich pracy, w miarę możliwości, rozwijali takie pomysły i inicjatywy, które nadadzą ich działaniom coraz większy sens, zwiększą wkład w dobro wspólne i będą sprzyjały ich własnemu rozwojowi
. do bezrobotnych aby ich wolny czas był spożytkowany na ich większy wkład w dobro wspólne i własny rozwój, nie wykluczając poszukiwania innych sposobów na życie, na przykład poprzez przedsiębiorczość;
. do pracodawców, aby w swoich decyzjach dotyczących charakteru pracy, sposobów wynagradzania, metod przyjmowania i zwalniania swoich współpracowników mieli na uwadze wszystkie trzy aspekty “kultury pracy” a nie sprowadzali jej wyłącznie do modnego dziś, ale nieludzkiego “płace więc wymagam”.
. do związkowców, aby obejmowali swą troską także bezrobotnych
. do instytucji publicznych mających na celu walkę z bezrobociem aby ułatwiały powstawanie i rozwój pozytywnych sprzężeń zwrotnych
. do organizacji obywatelskich (pozarządowych), wspólnot lokalnych, parafii i wszelkiego rodzaju ciał pośrednich, aby poprzez wyobraźnię i pomysłowość szukały nowych rozwiązań i form działania pozwalających na odnowę kultury pracy w Polsce i w całej Europie
. do ośrodków kształcenia – szkół, uniwersytetów, ośrodków katechizacji – aby wzbogaciły one swój program w kierunku zgłębiania problematyki pracy, uwzględniania całej jej złożoności
. do rodziców aby już od wczesnego dzieciństwa troszczyli się o właściwe przygotowanie dzieci do pracy
. do młodzieży aby możliwie wcześnie zapoznawała się z realiami pracy i uczyła się dobrze pracować
. do emerytów aby starali się być pożyteczni, aby służyli innym swoim doświadczeniem, swą wiedzą i swymi umiejętnościami
. do dziennikarzy, aby nie powielali stereotypów sprzyjających utrwalaniu się negatywnych, prowadzących do katastrofy sprzężeń zwrotnych, lecz przeciwnie, pokazywali osiągnięcia je przełamujące, stwarzające nadzieje na lepszą przyszłość.
. do polityków aby w swoich programach rzetelnie uwzględniali plagę bezrobocia, szukając rozwiązań wespół z innymi, a nie zadowalali się przemilczeniami, unikami i hasłami bez pokrycia
. do wyborców aby także z tego punktu widzenia sprawdzali kompetencje kandydatów do sprawowania władzy w państwie
9. Bezrobocie jest problemem ludzkim, społecznym, gospodarczym i cywilizacyjnym, lokalnym i globalnym. Dotyka bezpośrednio wiele osób i bardzo wiele pośrednio – stwarza klimat niepewności i lęku, który oddziałuje szeroko, zagrażając m.in. prawom pracowników.
10. W krajach postsocjalistycznego obozu wynika ono m.in. z wielkiego bezrobocia ukrytego, czyli złej pracy, mało wydajnej, a także wykonywania prac zbędnych a nawet dla społeczeństwa szkodliwych, poddanych wymogom propagandy, a nie gospodarczej racjonalności. Prowadziło to do ogromnego marnotrawstwa.
11. Upadek kultury pracy, połączony z obecną dominacją ideologii bezwzględnej konkurencji, prowadzi do rozszerzania się nowego proletariatu, ludzi degradujących się, wykluczonych z normalnego życia społecznego, w praktyce pozbawionych ludzkich i obywatelskich praw.
12. Prowadzi także do marnotrawienia potencjału pracy zarówno poszczególnych ludzi jak i kapitału społecznego (obecny system zasiłków wymusza niszczącą bezczynność zamiast pożytecznej pracy).
13. Nie ma na świecie państwowego (rządowego lub samorządowego) systemu zwalczania bezrobocia, który miałby trwałe sukcesy w rozwiązaniu problemu pracy, bezrobocia oraz dobra wspólnego. Systemy państwowe działają w sposób sobie właściwy, tj. administracyjny i formalny. Dla nich ważne są wskaźniki statystyczne, takie jak wskaźnik zatrudnienia, stopa bezrobocia itp. Pochylają się one nie nad pojedynczym człowiekiem, lecz nad zjawiskiem, próbując ograniczyć jego skalę i związanego z nim ryzyka społeczno-politycznego.
14. Konieczne jest więc stworzenie społecznej części systemu opartej na solidarności społecznej, zaufaniu i aktywności pomagających i wspieranych, skierowanego na zapobieganie bezrobociu na poziomie lokalnym oraz niesieniu doraźnej pomocy i ulgi pojedynczym osobom pozbawionym pracy. Chodzi tu o organizm komplementarny wobec systemu państwowego — nie alternatywny.
15. Biorąc pod uwagę współczesne trendy w gospodarce światowej nie wydaje się możliwe znaczne i powszechne zmniejszenie bezrobocia bez wielostronnych i skoordynowanych działań obejmujących różne dziedziny życia. W gruncie rzeczy chodzi o możliwie powszechną zmianę mentalności, o łączenie ducha inicjatywy z solidarnością i troską o dobro wspólne.

*Edukacja*
16. Wychowanie do pracy powinno wpajać przekonanie, że praca jest naturalnym obowiązkiem człowieka i że należy ją rozumieć szeroko, jako pożyteczną aktywność a nie tylko jako zatrudnienie na zasadzie umowy o pracę czy własnej działalności gospodarczej. Powinno to być jasno przedstawiane w całym procesie nauczania, we wszystkich rodzajach szkół, uczelni i innych instytucji mających wpływ na kulturę pracy. W ujęciu chrześcijańskim praca jest wyrazem naśladowania Chrystusa, a zatem miłości bliźniego. Konieczne jest uwzględnienie tego na wszystkich poziomach katechezy i duszpasterstwa.
17. Wychowanie do pracy zaczyna się więc już w domu, w wieku przedszkolnym, a potem powinno być kontynuowane, w odpowiedni sposób, w szkole i na studiach. Wszelkiego rodzaju prace domowe są w pełnym znaczeniu pracą, zaś praca edukacyjno-organizacyjna rodziców, a zwłaszcza matek „niepracujących”, jest trudniejsza i ważniejsza niż wiele rodzajów pracy zawodowej.
18. Zadania i odpowiedzialność szkół wobec społeczeństwa powinny zostać określone również w odniesieniu do wychowania. Jednym z celów szkolnictwa powinno być wychowanie do pracy społecznie użytecznej. Dzisiaj istnieje już wiele elementów takiego modelu odpowiedzialności szkolnictwa, ale nie tworzą one spójnej całości, ani w głowach nauczycieli ani uczniów czy studentów.
19. W okresie studiów konieczne są dobrze pomyślane, dłuższe praktyki, ważne nie tylko dla poznawania rzeczywistych warunków pracy oraz wymagań pracodawców, ale i uczenia się pracy w zespole.
20. Zmiana systemu gospodarki wymaga rewolucji edukacyjnej na wszystkich poziomach. Nie da się jej osiągnąć jedynie w systemie szkolnym, konieczne są najróżniejsze formy kształcenia na odległość połączone z samokształceniem i rozwojem różnych form wolontariatu w dziedzinie edukacji.
Wolontariat
21. Bezpośrednia pomoc bezrobotnym i ich rodzinom nie może polegać jedynie na koniecznej pomocy materialnej, lecz także, a czasem przede wszystkim, na zabezpieczeniu ich przed bezczynnością i społeczną degradacją, która po pewnym czasie czyni ich trwale niezdolnymi do pracy. Potrzebna jest więc tutaj inicjatywa organizacji, do których należą (np. związków zawodowych) i środowisk lokalnych (np. parafii). Samotność i poczucie utraty wartości są bodaj największymi wrogami ludzi pozostających bez pracy.
22. Podstawą tej aktywności dla wspólnego dobra musi być bezinteresowna, świadoma i profesjonalna praca wolontariuszy. Jest wiele młodych i starszych osób, które poszukują możliwości czynienia dobra, niosąc solidarną pomoc potrzebującym. Dlatego należy wspierać finansowo organizacje, w ramach których pracują, pokrywając w miarę potrzeby koszty ubezpieczenia zdrowotnego czy wypadkowego wolontariuszy.
23. Wolontariat, uzupełniający system zapobiegania bezrobociu i ograniczania jego skutków, powinien być trwałym elementem krajowego systemu pracy, jako samodzielny, kompetentny (bo znający lokalne środowisko) partner urzędów pracy. a nie ich klient, realizujący zadania, na których określenie nie mają żadnego wpływu.
24. Współdziałanie wolontariuszy najczęściej odbywa się w ramach organizacji obywatelskich (pozarządowych) i wspólnot lokalnych (na przykład parafii, spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot lokatorskich, samorządów). Spotkania i współdziałanie wolontariuszy może mieć także miejsce na stronach internetowych, na przykład w formie forum dyskusyjnego czy czatu.
25. Różne środowiska i organizacje sporo robią na rzecz bezrobotnych, ale ich doświadczenia i osiągnięcia najczęściej pozostają nieznane szerszym kręgom społecznym. Bardzo jest więc pilna wymiana informacji informacji między nimi i najszersze docieranie do potrzebujących pomocy. Przeszkadza w tym indywidualizm (także grupowy) oraz nie zawsze dobrze pojęta konkurencja w zdobywaniu środków na ich działalność.

*Sfera publiczna – administracja*
26. W globalnym świecie poczucie odpowiedzialności nie nadąża za rosnącą współzależnością. Stąd rozwój międzynarodowych instytucji nastawionych na współdziałanie dla dobra wspólnego jest jednym z podstawowych warunków lepszej przyszłości ludzkości.
27. Jest to konieczne w ramach społeczności lokalnych a także w globalnym świecie. Doświadczenie uczy, że istnieją tu ogromne różnice – niektóre społeczności lokalne cechuje wysoki poziom aktywności społecznej połączonej z rzeczywistą troska o dobro wspólne, w innych nie dzieje się prawie nic, dominuje nieufność, bezczynność, pasożytnictwo i alkoholizm.
28. Zazwyczaj uwagę władz różnych szczebli przyciągają koszty pracy, hamujące rozwój przedsiębiorczości i stąd częste projekty zmniejszania podatków, napotykające opory ze strony osób troszczących się o ludzi biednych. Pomija się natomiast takie reformy podatkowe, które skłaniają przedsiębiorców do inwestowania i powiększania zatrudnienia.
29. Równocześnie podjęcie przez bezrobotnego, który utracił prawo do zasiłku, pracy wolontariusza w odpowiedniej organizacji powinno prowadzić przynajmniej do przedłużenia czasu pobierania tego zasiłku.
30. Za mało zwraca się również uwagę na ogromne marnotrawstwo czasu i pieniędzy wynikające z przewlekłości procedur administracyjnych i zwykłego ludzkiego lenistwa, a także niekompetencji. Tu znajdują się nie doceniane rezerwy, których uruchomienie nie wymaga wielkich inwestycji.

*Bezrobotni*
31. Wśród pozostających bez pracy kształtują się różne postawy: jedni po pewnym czasie rezygnują z jej poszukiwania i wielostronnie się degradują, inni przystosowują się umiejętnie korzystając z różnych form pomocy i jednocześnie pracując “na czarno” lub uprawiając drobną przestępczość, jeszcze inni buntują się i zasilają szeregi zorganizowanych przestępców lub skrajnych organizacji rewolucyjnych.
32. Konieczne jest więc równoczesne organizowanie doraźnej pomocy dla pozostających bez pracy, pomoc w jej znajdywaniu (m.in. poprzez podnoszenie kwalifikacji, dostosowywanie ich do potrzeb rynku) i rozwój wolontariatu. Konieczne jest wpajania przekonania, że człowiek pracuje zawsze – jeśli nie ma umowy o pracę to pracuje jako wolontariusz, wspierając rozmaite organizacje obywatelskie. Powinno to prowadzić do przyjęcia zasady, że otrzymując jakiś zasiłek ma się obowiązek jego odpracowywania, choćby symbolicznego.

*Pracodawcy*
33. Bardzo często występuje sprzeczność pomiędzy kwalifikacjami bezrobotnych a życzeniami pracodawców – ci ostatni nieraz większe znaczenie przywiązują do cech charakteru niż do zasobu wiadomości, bowiem uczyć się trzeba stale (i umieć się samodzielnie uczyć), a także wykazywać inicjatywą, punktualnością, solidnością i umiejętnością współpracy.
34. Wobec tendencji do ograniczania zatrudnienia w sferze gospodarki rynkowej nieuchronny jest rozwój sektora gospodarki pożytku publicznego, zaspokajającego rosnące potrzeby społeczne, zwłaszcza w dziedzinie najszerzej pojętej edukacji, ochrony środowiska, opieki nad chorymi i niesprawnymi, czystości i bezpieczeństwa. Sektor ten powinien również obejmować wolontariat i być dziedziną bliskiej współpracy władz rządowych, samorządowych i organizacji obywatelskich. Jego finansowanie może mieć różne źródła, zależnie od potrzeb lokalnych.
35. Do obowiązków pracodawców należy także troska o wszystkie trzy aspekty pracy (zarobek, rozwój, dobro wspólne), zatem o godne warunki pracy, podnoszenie kwalifikacji pracowników i tworzenie klimatu koleżeńskości w przedsiębiorstwie, bez którego wątpliwe są także jego wyniki ekonomiczne.

*Zakończenie i początek*
Współdziałanie pomiędzy różnymi środowiskami i na różnych szczeblach jest więc koniecznością, od której nie da się uciec – jeśli nie chcemy pogłębiać kryzysów lokalnych i globalnych. Najpierw zaś należy się poznawać i wymieniać doświadczenia. Kończymy więc nasze wstępne refleksje podaniem serii “linków” do organizacji i instytucji, którym leży na sercu pomoc dla bezrobot­nych, zmniejszanie bezrobocia, podnoszenie kultury pracy i rozwój między­ludzkiej solidarności. Zaglądajcie na ich strony, przekazujcie im własne doświadczenia, dodawajcie własne komentarze i propozycje. Można to robić na różne sposoby, korzystając z istniejących już sieci. Sygnatariusze tego listu udostępniają również strony internetowe swoich instytucji oraz swoje własne adresy.
W szczególności zwracamy się do środowisk parafialnych, one bowiem stanowią w Polsce ważne sieci diecezjalne i mogą odegrać wielką rolę w działalności na rzecz bezrobotnych, w uaktywnianiu ich i szerzeniu kultury pracy.
.Prof. Paweł Dembiński – EcoDiagnostic, Observatoire de la finance, Genewa
.Jacek Fitt – Fundacja Kultury Chrześcijańskiej Znak, doradca do spraw gospodarczo-społecznych
.Jan Kułakowski – eurodeputowany, były Sekretarz Generalny Światowej Konfederacji Pracy
.Andrzej Martynuska – Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie
.Stefan Wilkanowicz – Przewodniczący Fundacji Kultury Chrześcijańskiej Znak
.Prof. Andrzej Zoll – Rzecznik Praw Obywatelskich

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.