Białystok: abp Ozorowski przyjął od prawosławnego abp. Jakuba ogień z Jerozolimy

Procesja rezurekcyjna wokół białostockiej archikatedry w niedzielny poranek wielkanocny obwieściła mieszkańcom Białegostoku Zmartwychwstanie Chrystusa. Przed procesją święty ogień z Jerozolimy przekazał metropolicie białostockiemu abp. Edwardowi Ozorowskiemu – abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej.

Abp Jakub przypomniał, że co roku w Jerozolimie na Grób Pański zstępuje święty ogień. Zapala on lampki, od których patriarcha zapala świecę wynoszoną dla wiernych. Światło tego ognia zabierają oni do swoich domów. „Wczoraj ten ogień dotarł do Białegostoku. Rozpoczynaliśmy przy nim nasze paschalne nabożeństwo. Teraz przekazujemy ten święty ogień na ręce abp. Edwarda, by rozświetlało sprawowaną na pamiątkę zmartwychwstania Chrystusa liturgię” – mówił.

Abp Jakub przypomniał, że w tym roku wszystkie chrześcijańskie Kościoły świętują Paschę Chrystusa w jednym dniu. „Dlatego możemy modlić się wspólnie przy tym ogniu. Wraz z tym ogniem przekazujemy katolikom paschalną radość o zmartwychwstaniu Chrystusa, a wraz z nią radość nadziei zmartwychwstania” – podkreślał prawosławny hierarcha.

W homilii abp Ozorowski przypomniał, że poranek wielkanocny był radosny dla Maryi i dla uczniów – zwłaszcza dla Piotra i Jana, którzy biegli do grobu; dla uczniów idących do Emaus i dla św. Tomasza, który nie dowierzał temu co się wydarzyło. „Tę przekazaną nam wiarę o zmartwychwstaniu Chrystusa staramy się dziś jako wspólnota uczniów pielęgnować, troszczyć się o nią i przekazywać dalej, gdyż w tej wierze jest nasza siła” – zaznaczał abp Ozorowski.

Stwierdził, że wobec trwających na przestrzeni wieków polemik co do zmartwychwstania Chrystusa, pusty grób i świadectwo uczniów są wciąż ważnym argumentem potwierdzającym tę prawdę. „Pusty grób i to światło, które do nas dzisiaj przybyło i zostało postawione tuż przy ołtarzu, potwierdza i uwrażliwia nas na to, co wówczas się wydarzyło” – tłumaczył.

Metropolita białostocki przypomniał, że za tydzień odbędzie się kanonizacja Jana Pawła II. „Jemu udało się przejść przez życie z nienaruszoną wiarą. Jego świętość to także owoc zmartwychwstania Chrystusa” – stwierdził hierarcha. Wskazując na wzór papieża Polaka podkreślił, że chrześcijanie to ludzie żyjący zmartwychwstaniem Pana oraz noszący w sercu płynącą z tego zbawczego wydarzenia radość i odwagę.

Na zakończenie uroczystej Eucharystii abp Ozorowski życzył licznie zgromadzonym w archikatedrze wiernym „doświadczenia obecności Chrystusa Zmartwychwstałego, dzięki któremu możliwe staje się pokonanie wszelkich trudności życia”.

Warto dodać, że od kilku lat delegacja polskiej Cerkwi przed świętami wielkanocnymi udaje się do Jerozolimy, gdzie w Wielką Sobotę ma miejsce cud zejścia ognia z grobu Chrystusa. W tym roku tej delegacji przewodniczył bp Jerzy z Siemiatycz, zwierzchnik prawosławnego ordynariatu Wojska Polskiego. Ogień późnym wieczorem w Wielką Sobotę dotarł do prawosławnej katedry metropolitalnej w Warszawie, gdzie odebrał go metropolita Sawa, a stamtąd przekazywany był do innych diecezji. W Białymstoku około północy odebrał go abp Jakub.