Drukuj Powrót do artykułu

Białystok: arcybiskup na wigilii z samotnymi, potrzebującymi i bezdomnymi

24 grudnia 2016 | 17:42 | tm Ⓒ Ⓟ

W Białymstoku po raz trzeci wigilię dla ponad trzystu osób samotnych, ubogich, potrzebujących i bezdomnych przygotowały Caritas Archidiecezji Białostockiej wraz z Fundacją Rodziny Czarneckich. W hali Zespołu Szkół Katolickich w Białymstoku do stołu zasiedli dziś z nimi abp Edward Ozorowski oraz zastępca prezydenta Białegostoku Robert Jóźwiak. Wieczerzy towarzyszyła wspólna modlitwa, dzielenie się opłatkiem i śpiew kolęd.

Po zapaleniu od przyniesionego przez harcerzy Betlejemskiego Światła Pokoju świecy Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom Caritas, odczytaniu Ewangelii o Bożym Narodzeniu i poświęceniu opłatków, słowa świątecznych życzeń do przybyłych na wigilię skierował abp Edward Ozorowski.

Metropolita Białostocki przypomniał, że „w tę wyjątkową noc Bóg przychodzi do wszystkich i dla wszystkich, zwłaszcza dla najuboższych”. Życzył, aby przychodzący Jezus przyniósł wszystkim radość, tak jak przyniósł radość dwa tysiące lat temu dla całej ludzkości w Betlejem.

„Wszyscy ubodzy, bezdomni i samotni zasługują na szczególną miłość Boga, bo skoro On zszedł na ten świat i później w scenie Sądu Ostatecznego pyta o miłość, jaką okazaliśmy Mu obecnemu w najuboższych, to znaczy, że do końca świata pozostanie z nami. Niech radość tych świąt pomoże znosić trudy codziennego życia i żyć ze świadomością, że On w żadnej życiowej sytuacji nie opuszcza człowieka” – podkreślił arcybiskup.

Ks. Adam Kozikowski, dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej współorganizującej wigilię, podkreślał, że organizowana po raz trzeci „wigilia w wigilię” cieszy się bardzo pozytywnym odbiorem wśród mieszkańców Białegostoku, nie tylko z racji na to, że wiele rodzin ma problemy.

„Ci, którzy tu przychodzą to w większości nasi podopieczni, którzy korzystają z Centrum Pomocy Samarytanin w Białymstoku, podopieczni Fundacji im. Rodziny Czarneckich, którzy też mają swoich ubogich podopiecznych, ale coraz więcej pojawia się osób starszych, które nie tyle potrzebują wsparcia materialnego, bo stać je na przygotowanie wigilii, bo są zadbane i pozornie nic im nie brakuje, nic – oprócz obecności drugiego człowieka – mówił ks. Kozikowski. Dodał, że „coś zmienia się w naszej mentalności, bo ludzie zaczynają rozumieć, ze bieda to nie tylko brak pieniędzy, ale to brak miłości, kogoś, kto razem potrafi być i przeżywać to, co najważniejsze”.

Helena Czarnecka, prezes Fundacji Rodziny Czarneckich, mówiła, że od dawna chciała, aby w Białymstoku w dzień wigilii było takie miejsce, gdzie każdy mógłby przyjść, połamać się opłatkiem, zaśpiewać kolędę, spożyć wieczerzę i nie czuć się samotnym: „Nie tydzień przed, nie parę dni po, ale właśnie w tym dniu” – mówi i podkreśla, że teraz właśnie spełniają się jej marzenia.

Na wigilię mógł przyjść każdy potrzebujący, samotny i bezdomny. Przy stołach, na których stanęły wigilijne potrawy, usługiwali wolontariusze białostockiego Caritas oraz pracownicy restauracji Dwór Czarneckiego w Białymstoku.

Organizatorzy przygotowali wigilijny posiłek, ponad 2 tony jedzenia: tradycyjne dwanaście potraw, m.in. kapustę z grzybami, barszcz, naleśniki z kapustą, kutię, łazanki, rybę po grecku, sałatkę jarzynową, śledziową, ciasto i wiele innych potraw, a także kilkaset paczek ze słodyczami dla najmłodszych oraz paczek żywnościowych dla dorosłych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.