Drukuj Powrót do artykułu

Białystok: Koronacja obrazu Matki Bożej Miłosierdzia

09 września 2007 | 18:05 | gk//mam Ⓒ Ⓟ

Europa potrzebuje Polski, jej religijnego świadectwa – te słowa Jana Pawła II przypomniał abp Tadeusz Kondrusiewicz podczas uroczystości koronacji obrazu Matki Bożej Miłosierdzia 8 września w Białymstoku. Katolicki metropolita Moskwy przestrzegał przed relatywizmem i wezwał wierzących do dawania jasnego świadectwa swojej wiary w świecie.

Obrzędu nałożenia koron na obraz Matki Bożej Miłosierdzia dokonał metropolita białostocki Edward Ozorowski i pochodzący z Białegostoku kardynał Henryk Gulbinowicz oraz biskup warszawsko-praski abp Sławoj Leszek Głódź oraz abp Kondrusiewicz. Uroczystość odbyła się przed kościołem Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku. Obecni także byli: biskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz, pomocniczy biskup łomżyński Tadeusz Zawistowski, biskup Romuald Kamiński z Ełku oraz prawosławny ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej biskup Jakub. Po Apelu Maryjnym, obraz wrócił do kościoła Wszystkich Świętych, gdzie czczony jest od czterech lat.

Abp Kondrusiewicz podkreślał w homilii łączność Kościoła na Wschodzie z Kościołem w Polsce, szczególnie z diecezją białostocką. – Przede wszystkim łączy nas kult Matki Miłosierdzia, tej która, świeci w Ostrej Bramie – powiedział.

Arcybiskup podziękował za pomoc od Kościoła polskiego. – Dzisiejsza uroczystość, na której są przedstawiciele Kościoła z Białorusi i Rosji jest dobrą okazją, aby podziękować Kościołowi polskiemu a zwłaszcza białostockiemu za wielką pomoc jaką otrzymaliśmy i otrzymujemy. Bez tej pomocy trudno byłoby mówić o odrodzeniu Kościoła na Wschodzie – mówił.

Abp Kondrusiewicz przypomniał o szansach i zagrożeniach jakie niesie ze sobą jedność europejska. Rozszerzenie Unii Europejskiej otwiera nowe możliwości w rozwoju gospodarki, wzajemnej pomocy i solidarności. Procesy globalizacji stają się mocnym bodźcem dla współpracy innych krajów z Unią Europejską, choć bieda przypomina o sobie w różnych obliczach. – Ale w pogoni za dobrami materialnymi często zapominamy, że nie samym chlebem żyje człowiek – przestrzegał.

Współczesny człowiek dąży do władzy, pieniędzy i przyjemności. Człowiek to nie tylko ciało, ale i dusza, która potrzebuje duchowego pokarmu i naszej troski. – Niestety, w naszych czasach nie zawsze o tym pamiętamy, a może nam wygodniej o tym nie pamiętać – ubolewał arcybiskup. – Ze zdziwieniem pytamy, po co Kościół podejmuje problemy niewygodne, niepopularne dla współczesnego człowieka, problemy życia moralnego. Mówimy, że one ograniczają nasza wolność, a my chcemy być wolnymi. Chcemy sami budować swoją przyszłość. Współczesny człowiek sam stawia siebie na miejsce Boga. Większością głosów przyjmuje prawa sprzeczne z prawem Bożym.

Arcybiskup przypomniał za Janem Pawłem II, że Europa potrzebuje Polski, jej religijnego świadectwa. Przestrzegał przed relatywizmem, a wzywał wierzących do dawania jasnego świadectwa swojej wiary w świecie: „to nie my winniśmy zmieniać Ewangelię, ale Ewangelia powinna zmieniać nas”.

Koronowany obraz jest otoczony czcią wiernych od czterech lat. Główny organizator uroczystości, budowniczy kościołów Zmartwychwstania Pańskiego i Wszystkich Świętych ks. Tadeusz Krawczenko, uzasadnił potrzebę koronacji, przywiązaniem miejscowych ludzi do obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej czczonej w Wilnie. Metropolita białostocki Edward Ozorowski w dekrecie zezwalającym na koronację zaznaczył, że „ks. prałat Krawczenko wierzy, iż został cudownie uzdrowiony za wstawiennictwem Maryi Ostrobramskiej i pragnął umieścić jej wizerunek w swojej parafii”.

Obraz przedstawia Matkę Bożą Miłosierdzia z Ostrej Bramy z zachowanym półksiężycem, jaki ozdabia wileński wizerunek. Madonna jest bez dzieciątka, o smutnym obliczu z lekko pochyloną głową i rękami skrzyżowanymi na piersiach. Od wileńskiego pierwowzoru różni się brakiem srebrnej szaty. Został namalowany przez Bogusława Lorka, absolwenta Akademii Krakowskiej. Korony – również na wzór wileńskich – wykonał Jerzy Grygorczuk, rzeźbiarz i wykładowca na katedrze architektury wnętrz Politechniki Białostockiej. Miedziana konstrukcja korony pokryta złotem i srebrem, wysadzana szlachetnymi koronami, nawiązuje do stylu baroku i wyglądu koron polskich władców z XVI wieku.

Przygotowaniem do uroczystości były rekolekcje. Uroczystość koronacji odbyła się w osiemdziesiątą rocznicę koronacji obrazu ostrobramskiego.

W archidiecezji białostockiej papieskimi koronami uhonorowano obrazy z białostockiej katedry i sanktuariów w Krypnie i Różanymstoku.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.