Drukuj Powrót do artykułu

Białystok: Pielgrzymi ŚDM w Sokółce i Świętej Wodzie

23 lipca 2016 | 09:37 | tm Ⓒ Ⓟ

22 lipca uczestnicy białostockich Dni w Diecezjach udali się do Sokółki, miejsca Wydarzenia Eucharystycznego z 2008 r. Dzień zakończyli w Świętej Wodzie, gdzie obejrzeli Misterium Męki Pańskiej pt. „Dźwięki w Godzinie Ciszy”.

Młodzi pielgrzymi przybyli z Białegostoku specjalnie przygotowanymi pociągami. Po nawiedzeniu świątyni, spotkanie przed kolegiatą pw. św. Antoniego rozpoczęła pantomima przygotowana przez Teatr Amatorski „CoŚ”. Pielgrzymom zaprezentowano także historię Wydarzenia Eucharystycznego w Sokółce. Całość radosnego spotkania animowała prowadząca śpiewy sekcja muzyczna Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży „Betania”.

Punktem kulminacyjnym pielgrzymki do Sokółki była Msza św. pod przewodnictwem abp. Edwarda Ozorowskiego. Skierował on do młodych przesłanie, mówiące o wielkim darze od Boga jakim jest Eucharystia oraz o tym, co dokonało się w Sokółce. Zostało one przetłumaczone na kilka języków.

„Największym przejawem Bożego miłosierdzia jest Wcielenie Syna Bożego. Syn Boży stał się człowiekiem i przedstawicielem ludzkości, drugim Adamem. Wziął na Siebie nasze grzechy i przybił je do krzyża, aby unicestwić śmierć i przywrócić nam życie wieczne. Na krzyżu zetknęły się ze sobą dwie miłości – Boska i ludzka – i eksplodowały zmartwychwstaniem. Dzieło zbawienia zapoczątkowane w Chrystusie, trwa w Kościele” – mówił arcybiskup.
„Jezus Chrystus, wstąpiwszy do nieba, nie zostawił nas sierotami. Spośród różnych przejawów Jego obecności wśród nas, najgłębszym jest Eucharystia. W Niej jest On dla nas pokarmem i napojem. Przez Nią stajemy się tym, co pożywamy i tym, co pijemy: stajemy się współcieleśni i współkrewni z Chrystusem. Jesteśmy żywymi członkami Jego Ciała” – wyjaśniał.

Metropolita białostocki podkreślał, że ta podstawowa prawda wiary znalazła w Sokółce potwierdzenie medyczne. Zauważył, że pomogło to ożywić kult eucharystyczny: „Tu odbywa się Jej codzienna adoracja, tu przyjeżdżają pielgrzymi z różnych stron świata i doznają różnorakich łask: uzdrowienia duchowego i cielesnego” – mówił. Zachęcał młodych ludzi, by zabrali ze sobą wiarę tutejszych ludzi i przybywających do Sokółki pielgrzymów i do ufności w Boże miłosierdzie.

Z Sokółki młodzi pielgrzymi udali się do Świętej Wody, gdzie obejrzeli „Mękę Pańską na gitarę, perkusję i piasek”, modlili się przed wizerunkiem Matki Bożej Bolesnej oraz mieli okazję złożyć swoje krzyże na świętowodzkiej Górze Krzyży. Pozostawili tam również duży pamiątkowy krzyż Światowych Dni Młodzieży

„Dla mnie jest to bardzo mocne doświadczenie pozostające w sercu, odkrycie Białegostoku, a w Białymstoku sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Zobaczyliśmy Sokółkę, miasto dużo mniejsze od Białegostoku, ale ciągle i tu i w Białymstoku są ci sami ludzie, z ich potrzebą towarzyszenia nam w naszym pielgrzymowaniu swoją gorliwością wiary. Dzisiaj, tutaj, w Świętej Wodzie mogłem doświadczyć, że Polacy i Francuzi wierzą tak samo, ale inaczej ją praktykują. Byłem ogromnie zdziwiony tą Górą Krzyży, ale cieszyłem się, że my też możemy zanieść tam swój krzyż i go tam postawić” – mówił młody pielgrzym z Francji.

Biskup Cristian Nurrichard z diecezji Evreux w Normandii zaznaczał: „To ogromna radość spotkać tylu ludzi, którzy dzielą ze sobą radość wiary, wiary katolickiej. Każdy z naszych polskich braci daje naprawdę najlepszą cząstkę siebie. W tych dniach jesteśmy jak pierwsi chrześcijanie, choć żyjemy dziś w zupełnie innym kontekście, ale możemy dzielić miłość do Chrystusa i do Jego słowa”. „Zmęczenie fizyczne tu staje się źródłem energii. A dzisiaj mając możliwość zobaczenia i zrozumienia tego, co wydarzyło się w Sokółce, jeszcze bardziej staję się świadomy obecności Jezusa w Eucharystii” – mówił.

Ojciec Dariusz Harasimowicz, franciszkanin pochodzący z Białegostoku, który od blisko 20 lat jest misjonarzem w Rosji, podkreślał, że doczekanie takiego momentu, gdy w jego mieście dzieje się tak wiele dobrego i gromadzi się tak wiele młodzieży pochodzących z różnych krajów jest dla niego ogromną radością. „To miejsce, które znam z dzieciństwa dziś staje się miejscem chwały Bożej” – zaznaczał. Dzięki pomocy z Polski i od różnych organizacji z Rosji przywiózł 23 osoby. Niektórzy z nich są po raz pierwszy w Polsce, niektórzy już po raz kolejny. Podkreśla, ze wszyscy w Polsce „czują się znakomicie, jak w domu, miedzy innymi z racji na goszczące je w Michałowie rodziny”.
Wielu pielgrzymów z innych krajów podkreślało polską gościnność i piękno podlaskich krajobrazów.
Dzień zakończył wspólny posiłek przy ognisku i wieczorna modlitwa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.