Drukuj Powrót do artykułu

Białystok: pogrzeb dzieci zmarłych przed narodzeniem

15 września 2011 | 18:49 | tm Ⓒ Ⓟ

Około 70 osób uczestniczyło w Białymstoku w pochówku dzieci zmarłych przed narodzeniem na skutek poronienia, aborcji lub gdy dziecko urodziło się już martwe. Po Mszy św. pogrzebowej w parafii pw. św. Jana Chrzciciela na cmentarzu w Dojlidach złożono w specjalnie przygotowanym grobie 25 trumienek. Na krzyżu umieszczony został napis: „Godne szacunku i pamięci, dzieci zmarłe przed narodzeniem. Boże w swym Miłosierdziu przyjmij te dzieci, pociesz tych, którzy cierpią z powodu ich odejścia, a nas uczyń świadkami Twojej Ewangelii Życia”.

Podczas żałobnej liturgii modlono się za rodziców i wszystkich, którzy cierpią z powodu przedwczesnej śmierci dzieci. Na początku Mszy św. poprzedzającej pochówek, proboszcz parafii ks. Wiesław Szanciło podkreślił, że udział w pochówku i wspólna modlitwa jest wyrazem chrześcijańskiej pamięci o zmarłych. Podziękował również tym, którzy troszczą się o poszanowanie godności ludzkiej na każdym etapie życia ludzkiego.

„Łączymy się dzisiaj z wami w milczącym bólu. Ból ten jednak nie jest zawieszony w próżni, bez nadziei, że ktoś jest i nagle go nie ma i już nigdy nie będzie. Ten nasz ból jest zakorzeniony w Bogu, tym, który jest dawcą i ostatecznym celem życia” – zwrócił się w homilii do rodzin zmarłych dzieci ks. Paweł Murziński.

Kaznodzieja przypomniał, że choć życie doczesne było dla tych dzieci jedynie krótkim epizodem, „to ich życie nie jest mniej spełnione od naszego, bo spełnia się w Bogu, który obdarowuje i je i nas życiem wiecznym”.

Ks. Murziński apelował o stawanie zawsze w obronie życia, prawa do człowieczeństwa i do godnego pochówku. „Nie można nam milczeć, stać z boku i sprzedawać życia, bo wówczas stajemy po stronie zbrodniarzy” – mówił.

Żałobną uroczystość zorganizował w Białymstoku Społeczny Komitet Budowy Pomnika Dzieci Nienarodzonych. Pierwszy pochówek odbył się we wrześniu 2009 roku. Od tamtego czasu pochowano łącznie 88. dzieci. Ich ciała pochodziły z białostockich szpitali.

„Staramy się za wszelką cenę wyrwać te dzieci ze śmietników szpitalnych, choć trzeba przyznać, że w tym względzie wiele się zmieniło i w świadomości ludzi i w mentalności lekarzy. Do ludzi zaczęła docierać informacja, że możliwe jest zabranie ciała zmarłego dziecka, a sami lekarze już nie wyrzucają tych ciał od razu na śmietnik, ale zaczynają uświadamiać sobie, że to też jest człowiek” – powiedział KAI Krzysztof Chańko, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Dzieci Nienarodzonych.

Według rozporządzenia Ministra Zdrowia z 20 stycznia 2007 r., rodzice dzieci martwo urodzonych i tych, które zmarły w łonach matek, bez względu na to jak długo trwała ciąża, mają prawo, by je godnie pochować. Mogą w ciągu 48 godzin wystąpić o wydanie zwłok swojego zmarłego przed narodzeniem dziecka i mają prawo otrzymać jego kartę zgonu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Białystok: pogrzeb dzieci zmarłych przed narodzeniem

14 września 2009 | 15:51 | Maria Bienkiewicz / ju. Ⓒ Ⓟ

Pragniemy zaprosić do udziału w pogrzebie dzieci zmarłych przed narodzeniem, który odbędzie się w Białymstoku 15 września 2009 r. i rozpocznie się o godz. 15. Mszą św. w parafii Niepokalanego Serca Maryi (ul. ks. St. Suchowolca 27, Białystok).

Będzie to pogrzeb dzieci, które zmarły przedwcześnie, choć były utęsknione i oczekiwane przez swoich rodziców, ale także dzieci, które choć mogłyby żyć; nie zostały przyjęte i zostały zabite w wyniku aborcji.

Pragniemy, by to wydarzenie było przede wszystkim modlitwą, a także wyrazem solidarności z rodzicami, którzy cierpią po stracie swoich dzieci.

Niestety mimo możliwości prawnych wciąż funkcjonuje nieludzki zwyczaj bezczeszczenia zwłok dzieci. Częstą praktyką jest odmawianie rodzicom prawa do pochówku i palenie zwłok dzieci razem z odpadami szpitalnymi. Zdarza się również wykorzystywanie ciał dzieci do celów „naukowych”.

Dla wielu rodziców, oczekujących z radością na narodziny dziecka, gdy okazuje się, że ono przedwcześnie zmarło (co samo w sobie jest wielkim cierpieniem dla nich), staje się dodatkowym dramatem fakt, że często szpitale nie wydają ciała, że nie mogą się z dzieckiem ani pożegnać, ani go pochować. Nie mogąc w prawidłowy sposób przeżyć żałoby, długo nie mogą sobie poradzić ze skutkami utraty dziecka.

Stąd zrodziła się inicjatywa pogrzebów dzieci zmarłych przed narodzeniem. Pierwszy taki pogrzeb odbył się w Warszawie w 2005 r. Staramy się propagować tę ideę w kolejnych miastach w Polsce, by pomóc tym rodzicom, którzy chcą godnie pochować swoje dzieci.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.