Bielsk Podlaski: bp Dydycz odprawił Mszę św. za zmarłego prawosławnego burmistrza miasta

Biskup drohiczyński Antoni Dydycz przewodniczył 2 grudnia w Bielsku Podlaskim Mszy św. w intencji zmarłego burmistrza Bielska Podlaskiego Eugeniusza Berezowca, wiernego Kościoła prawosławnego.

Eugeniusz Berezowiec zmarł nagle 25 listopada w wieku 69 lat. Był burmistrzem Bielska Podlaskiego przez trzy kadencje, wcześniej przez dwie kadencje pełnił funkcję wiceburmistrza.

Pogrzeb odbył się 27 listopada w prawosławnej cerkwi pw. św. Michała Archanioła w Bielsku Podlaskim. W uroczystym pożegnaniu burmistrza, oprócz duchownych prawosławnych, wzięli udział także księża katoliccy, władze oraz mieszkańcy miasta. Obecny był m.in. prawosławny kapelan harcerski, rodzina zmarłego oraz mieszkańcy Bielska Podlaskiego – zarówno wyznania katolickiego, jak i prawosławnego.

W homilii bp Dydycz podkreślił nadzieję zmartwychwstania, jaką w Chrystusie mają jego wyznawcy, co w liturgii symbolizuje płonący Paschał. Przypomniał, że odejście z tego świata jest wpisane w ludzka rzeczywistość. „Ktoś, kto odchodzi z tego świata, osiąga pełnię człowieczeństwa” – mówił. „Ta pełnia człowieczeństwa zawsze zależy od tego, w jakiej mierze potrafił on żyć wielką tajemnicą miłości, na którą składa się świadomość odpowiedzialności, potrzeba poświęcenia i oddania sprawie. Miłość jest jedyną rzeczywistością, która wzrasta zawsze wtedy, kiedy coś oddajemy i poświęcamy w tym nasz czas i pracę” – wyjaśniał dalej kaznodzieja.

Bp Dydycz podkreślił też, że trzeba podziękować Bogu za dar osoby ś.p. Eugeniusza Berezowca za to, co pozostawił i czym ubogacał. Kaznodzieja prosił też o dobrych następców Zmarłego. Przypomniał, że w dokonanych z inicjatywy burmistrza dzieł „pozostanie na wieki coś z jego serca, odwagi i konsekwencji”.

Podczas liturgii pieśni wykonywał Chór Pieśni Narodowej, odczytano też wiersz specjalnie napisany przez kapłana – poetę, ks. kan. Mieczysława Rzepniewskiego.

Bp Dydycz wraz z kapłanami diecezji drohiczyńskiej złożyli żonie i rodzinie Zmarłego kondolencje i zapewnienie o modlitwie.