Bielsko-Biała: biskupi w konfesjonałach, znaki ŚDM w katedrze

Biskupi Roman Pindel i Piotr Greger usiedli w konfesjonałach katedry w Bielsku-Białej, by wysłuchać nocnych spowiedzi w ramach akcji "24 godziny dla Pana". Wcześniej do najważniejszej świątyni diecezji bielsko-żywieckiej dotarły znaki ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej – które na swych ramionach przynieśli młodzi ludzie w ulicznej Drodze Krzyżowej.

Mimo niepogody, siąpiącego deszczu i niskiej temperatury, udział w plenerowym nabożeństwie wielkopostnym wzięli liczni wierni. Peregrynujące po diecezji znaki ŚDM powitano w bielskiej parafii św. Józefa na Złotych Łanach. Stąd rozpoczęto modlitwę przy kolejnych stacjach Drogi Krzyżowej usytuowanych wzdłuż ulic stolicy Podbeskidzia. Wśród uczestników liturgii, którzy odmawiali także bolesne tajemnice Różańca, był biskup ordynariusz.

Na progu katedry symbole ŚDM powitał proboszcz parafii katedralnej ks. prałat Zbigniew Powada. Duchowny podkreślił, że symbol krzyża przypomina o uniwersalności Bożego miłosierdzia. „Wymiary Twego Krzyża, Panie są tak wielkie, że obejmują cały świat. Łączysz nim ziemię z niebem. Takie są wymiary Twego miłosierdzia. Ani jeden grzesznik nie znajduje się poza ramionami tego zbawczego krzyża” – powiedział kapłan. Jednocześnie przypomniał, że krzyż i ikona gościła już w katedrze 1 czerwca 2009 roku, kiedy peregrynowały po niektórych miejscach w Polsce przed ŚDM w Madrycie.

Eucharystii z udziałem kilkudziesięciu kapłanów diecezjalnych przewodniczył biskup Roman Pindel, który zauważył, że znaki ŚDM przemierzyły w granicach diecezji bielsko-żywieckiej około 800 km. „A ile kilometrów przybyły już w ramach całej wędrówki po Polsce i innych krajach? Dziś idąc w Drodze Krzyżowej, krzyż ŚDM dotarł tutaj” – zaznaczył biskup na dokładnie 500 dni przed Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie w lipcu 2006 roku, w drugą rocznicę wyboru papieża Franciszka.

„Ta droga uświadamia nam, że nieustannie nam coś zagraża, że jako ludzie możemy sobie odnaleźć różne zabezpieczenia: lekarza, ubezpieczenie, solidny dom, dobre sąsiedztwo. Ale są takie sprawy, które zagrażają naszemu życiu, naszemu zbawieniu – sami nie potrafimy znaleźć przed nimi odpowiedniego zabezpieczenia” – podkreślił biskup nawiązując do czytań z liturgii: fragmentów Księgi Liczb i Ewangelii św. Jana.

Nawiązując do ewangelicznych słów skierowanych do Nikodema – „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” – hierarcha zapewnił, ze Bóg nie zostawia człowieka samego, lecz przynosi nieustannie ratunek.
„Kiedy z wiarą zwrócę się do Jezusa na krzyżu, jeśli wyznaję moje grzechy wobec Boga, to zostaję ocalony. Raz na zawsze przebacza mi grzech, w imię tej śmierci swojego Syna na krzyżu” – dodał biskup zachęcając do nieustannego wpatrywania się w Jezusa na krzyżu, gdyż tylko w ten sposób, jak tłumaczył, można ocaleć.

Po liturgii zainaugurowano nocne czuwanie przy znakach ŚDM i całodobową adoracja Najświętszego Sakramentu w ramach ogólnoświatowej inicjatywy "24 godziny dla Pana". Jeszcze przed północą jako pierwsi w konfesjonałach zasiedli biskupi Roman Pindel i Piotr Greger, a następnie księża pracujący w kurii diecezjalnej w Bielsku-Białej. Spowiedź i adoracja potrwają do sobotniego wieczoru.

Znaki ŚDM trafią w sobotę do Czechowic-Dziedzic, gdzie wieczorem pożegnają diecezję.