Bielsko-Biała: bp R. Pindel pobłogosławił bieżnię i boisko do siatkówki w ośrodku dla trudnej młodzieży

W uroczystym otwarciu bieżni i boiska do siatkówki plażowej w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Bielsku-Białej wziął udział 5 czerwca bp Roman Pindel. Spotkał się tam z młodymi ludźmi, korzystającymi z tej całodobowej placówki przeznaczonej dla chłopców w wieku 13-18 lat, którzy mają kłopoty w uczeniu się, przejawiają zaburzenia w zachowaniu lub są zagrożeni demoralizacją. Biskup bielsko-żywiecki zainaugurował jednocześnie doroczny Festyn Rodzinny na terenie Ośrodka.

Zarówno bieżnia, jak i boisko do siatkówki powstały dzięki zaangażowaniu miejscowych wychowanków. Jak wyjaśnia szkolny katecheta ks. Mateusz Dudkiewicz, sport i praca są ważną częścią koncepcji wychowania młodzieży. Zaznaczył, że otwarty dziś obiekt miał być częścią innego projektu, w ramach którego powstało boisko ze sztuczną nawierzchnią. Zabrakło jednak pieniędzy na dokończenie całej inwestycji, dlatego młodzież podjęła się sama dokończenia dzieła. Pomogli w tym także ofiarodawcy.

Kapłan ten, znany ze swoich hokejowych zamiłowań, zorganizował w Bielsku-Białej także rolkowisko pod Dębowcem. Dwa razy w tygodniu prowadzone są tu warsztaty nauki jazdy i hokeja na rolkach dla dzieci i młodzieży, a raz w tygodniu – treningi hokejowe dla młodzieży. Udział w zajęciach jest bezpłatny.

Przy obiektach sportowych powstał także olbrzymi mural z cytatem z Listu św. Pawła do Tymoteusza: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem”.

Dyrektor MOS-u Beata Podkańska podkreśla, że tego typu obiekty sportowe są tu bardzo potrzebne. „Nasi podopieczni mają sporo energii. Trafili tu m.in. dlatego, że źle ją spożytkowali. Teraz warto ją wykorzystać dobrze” – zaznaczyła.

Dziś także w ośrodku odbył się Festyn Rodzinny przy współpracy Stowarzyszenia na Rzecz Pomocy Młodzieży "Szukam Drogi". W ramach imprezy młodzi chłopcy spotkali się z zawodowymi żołnierzami, strażakami i ratownikami GOPR, odbyły się też zawody sportowe.

W ośrodku przebywa około 70 wychowanków.