Drukuj Powrót do artykułu

Bielsko-Biała: ekumeniczna wigilia dla ubogich i bezdomnych

24 grudnia 2016 | 14:47 | rk Ⓒ Ⓟ

Około 200 osób wzięło udział w wieczerzy wigilijnej, zorganizowanej dziś przez bielskie Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w stołówce szkolnej na osiedlu Karpackim w Bielsku-Białej. W tym największym w diecezji bielsko-żywieckiej bożonarodzeniowym spotkaniu po raz 26. przy wspólnym stole zasiedli bezdomni, osoby samotne i ubogie wspólnie z duchownymi z Kościoła katolickiego i ewangelicko-augsburskiego, a także przedstawicielami władz miejskich, samorządowcami i politykami.

Biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel przypomniał podczas składanych życzeń, że dokładnie sto lat temu umierał na raka żołądka brat Albert Chmielowski – „człowiek, który mówił, że trzeba być w życiu dobrym jak chleb”. Biskup zachęcił, by popatrzeć na otaczającą nas rzeczywistość oczami tego świętego.

Specjalne życzenia wygłosił także przedstawiciel biskupa Kościoła ewangelicko-augsburskiego, ks. Krzysztof Cienciała. Luterański duchowny życzył, by podczas świątecznych spotkań dostrzec i światło przychodzącego na świat Chrystusa i Jego miłość. „Ta miłość, jeżeli jest wlana w nasze serca, potrafi działać i być otwarta na drugiego człowieka” – powiedział, zachęcając, by z nadzieją patrzeć w przyszłość.

Piotr Ryszka, prezes bielskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, przyznał w rozmowie z KAI, że cieszy się, iż będzie w Boże Narodzenie uczestniczyć w inauguracji Roku św. Brata Alberta w katedrze na Wawelu. „Rok miłosierdzia się skończył, ale nie kończy się miłosierdzie” – zaznaczył. Dodał z żalem, że w społeczeństwie wciąż panuje dużo stereotypów i niezrozumienia, jeżeli chodzi o pomoc ludziom ubogim. „O życie człowieka będą walczył do końca” – zapewnił.

Uczestnicy wigilii podkreślali w rozmowach, że takie spotkania są im bardzo potrzebne. „Straciłem pracę, szukałem pomocy u brata Alberta. Różnie to bywa w życiu. Dziś dzielimy się opłatkiem i życzymy sobie lepszego roku niż był dotąd. To pomaga” – powiedział 50-letni Robert.

Życzenia złożyli także m.in. prezydent miasta Jacek Krywult oraz poseł Stanisław Pięta. Spotkanie, podczas którego uczestnicy podzielili się opłatkiem, wypowiedzieli osobiste życzenia ,a następnie zjedli wigilijne potrawy – barszcz, krokiety, rybę, sałatkę i ciasto – zakończyło wspólne kolędowanie.

Na wigilii obecni byli przedstawiciele władz miasta oraz instytucji charytatywnych, z dyrektorem diecezjalnej Caritas ks. Robertem Kasprowskim. Do udziału w wieczerzy zaproszono między innymi stałych podopiecznych Towarzystwa, na co dzień korzystających z kuchni prowadzonej przez Towarzystwo oraz mieszkańców miejskiej noclegowni.

Wigilia dla potrzebujących w szkolnej stołówce szkoły podstawowej nr 37 w Bielsku-Białej odbyła się po raz pierwszy. Dotąd takie spotkania odbywały się w stołówce bielskiej „Apeny”.

Bielskie Towarzystwo im. św. Brata Alberta prowadzi także kuchnię, łaźnię i udostępnia magazyn odzieży używanej dla najbardziej potrzebujących. Co roku organizuje spotkania wielkanocne z posiłkiem i wieczerze wigilijne.

Z okazji Wielkanocy, Dnia Dziecka, św. Mikołaja, Świąt Bożego Narodzenia, przygotowuje 6 tys. paczek dla dzieci z najbiedniejszych rodzin. W miesiącach wakacyjnych Towarzystwo organizuje zakup pomocy szkolnych dla ok. 500 dzieci.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Bielsko-Biała: ekumeniczna wigilia dla ubogich i bezdomnych

24 grudnia 2015 | 15:34 | rk Ⓒ Ⓟ

Około 300 osób wzięło udział w wieczerzy wigilijnej, zorganizowanej przez bielskie Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w byłej fabrycznej stołówce „Apeny” w Bielsku-Białej. W tym największym w diecezji bielsko-żywieckiej bożonarodzeniowym spotkaniu, po raz 25. przy wspólnym stole zasiedli bezdomni, osoby samotne i ubogie, a także duchowni z Kościoła katolickiego i ewangelicko-augsburskiego oraz politycy.

Biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel życzył organizatorom i uczestnikom wigilii, by odnaleźli dla siebie prawdziwy dom, środowisko najbliższe człowiekowi. „Życzę, żeby każdy za nas odnalazł ten swój dom, który nie musi być bogaty, nie musi być piękny i nowoczesny. Chodzi o to, by w tym domu czuć się dobrze, żeby rozwiązywać w nim problemy, by przekraczać i przezwyciężać siebie. I żeby w tym domu znalazło się miejsce dla innych, którzy przyjdą po pomoc” – podkreślił.

Specjalne życzenia wygłosił także biskup Paweł Anweiler z Kościoła ewangelicko-augsburskiego. Duchowny życzył, by każdy odnalazł swoje Betlejem. „A więc miejsce, o którym Jan Ewangelista powiada, że w Nim było życie, a życie było światłością ludzi. W Nim było życie, czyli w Jezusie. Ono było i jest. Niech każdy z was zechce zajrzeć do swego Betlejem” – dodał.

Piotr Ryszka prezes bielskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta przypominał postać zmarłego tym roku z Tadeusza Cozaca – założyciela organizacji i inicjatora wigilii, które odbywają się od ćwierćwiecza. Działacz wyraził nadzieję, że potrzebujących będzie coraz mniej.

Uczestnicy wigilii w „Apenie” podkreślali, że nie wyobrażają sobie świąt bez tego wydarzania. „Mam 78 lat i moim życiu wiele rzeczy poszło nie tak, jak trzeba. Tu czuję się dobrze, mniej samotny” – zwierzył się jeden z mężczyzn.

Na wigilii obecni byli przedstawiciele władz miasta, powiatu oraz instytucji charytatywnych. Do udziału w wieczerzy zaproszono między innymi stałych podopiecznych Towarzystwa, na co dzień korzystających z kuchni prowadzonej przez Towarzystwo oraz mieszkańców miejskiej noclegowni. Życzenia złożyli także m.in. prezydent miasta Jacek Krywult oraz poseł Stanisław Pięta.

Wigilia w byłej fabrycznej stołówce „Apeny” w Bielsku-Białej odbyła się prawdopodobnie po raz ostatni. Kolejne tego typu spotkania organizowane będą w innym miejscu.

Bielskie Towarzystwo im. św. Brata Alberta prowadzi także kuchnię, łaźnię i udostępnia magazyn odzieży używanej dla najbardziej potrzebujących. Co roku organizuje spotkania wielkanocne z posiłkiem i wieczerze wigilijne.

Z okazji Wielkanocy, Dnia Dziecka, św. Mikołaja, Świąt Bożego Narodzenia, przygotowuje 6 tys. paczek dla dzieci z najbiedniejszych rodzin. W miesiącach wakacyjnych Towarzystwo organizuje zakup pomocy szkolnych dla ok. 500 dzieci.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Bielsko-Biała: ekumeniczna wigilia dla ubogich i bezdomnych

24 grudnia 2014 | 14:29 | rk Ⓒ Ⓟ

Około 280 osób wzięło udział w wieczerzy wigilijnej, zorganizowanej przez bielskie Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w byłej fabrycznej stołówce „Apeny” w Bielsku-Białej. Przy wspólnym stole zasiedli bezdomni, osoby samotne i ubogie, a także duchowni z Kościoła katolickiego i ewangelicko-augsburskiego.

Biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel życzył przybyłym na wigilię bezdomnym i potrzebującym pokoju serca, i by w życiu każdego było Boże Narodzenie. Nawiązał też do słów Matki Teresy z Kalkuty – „Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie, Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie” – cytował biskup.

Specjalne życzenia wygłosił także zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, bp Paweł Anweiler.

Tadeusz Cozac, prezes i założyciel bielskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta przypominał, że pierwszą taką wigilię zorganizował w 1990 roku. „Dzięki wsparciu miasta i sponsorom, przedsięwzięcie to może nadal trwać” – dodał.

Obecni byli przedstawiciele władz miasta, powiatu oraz instytucji charytatywnych. Do udziału w wieczerzy zaproszono między innymi stałych podopiecznych Towarzystwa, na co dzień korzystających z kuchni prowadzonej przez Towarzystwo oraz mieszkańców miejskiej noclegowni. Życzenia złożyli także m.in. prezydent miasta Jacek Krywult oraz poseł Stanisław Pięta.

Jak poinformowała przygotowująca od samego początku wieczerze wigilijne w „Apenie”, Antonina Tyrna, w tym roku na stołach pojawiło się 280 krokietów, około 60 litrów barszczu, 60 litrów kompotu z suszek, 60 kilogramów filetów rybnych, podobne ilości sałatek i makowca. Były też słodkie bułki, owoce oraz chałki.
Uczestnicy otrzymali tez na koniec specjalne bochenki chleba.

Bielskie Towarzystwo im. św. Brata Alberta prowadzi także kuchnię, łaźnię i udostępnia magazyn odzieży używanej dla najbardziej potrzebujących. Co roku organizuje spotkania wielkanocne z posiłkiem i wieczerze wigilijne.

Z okazji Wielkanocy, Dnia Dziecka, św. Mikołaja, Świąt Bożego Narodzenia, przygotowuje 6 tys. paczek dla dzieci z najbiedniejszych rodzin. W miesiącach wakacyjnych Towarzystwo organizuje zakup pomocy szkolnych dla ok. 500 dzieci.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.