Bielsko-Biała: 20-lecie bielskiego koła Towarzystwa im. św. Brata Alberta

Uroczysta Msza św. koncelebrowana rozpoczęła 18 kwietnia w Bielsku-Białej obchody 20-lecia bielskiego koła Towarzystwa im. św. Brata Alberta.

Liturgii w kościele pw. Opatrzności Bożej przewodniczył bp Tadeusz Rakoczy, który wspólnie z innymi kapłanami, członkami i podopiecznymi albertyńskiego Towarzystwa oraz przedstawicielami władz miejskich i samorządowych, dziękował Bogu za owoce działalności tej największej organizacji charytatywnej na Podbeskidziu.
Tadeusz Cozac, założyciel i prezes bielskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, wspomina, jak jeszcze w 1987 r. otrzymał obrazek bł. brat Alberta, który zainspirował go do dalszych czynów.

„Wpatrywałem się w ten obrazek przez półtora roku, aż wreszcie powziąłem decyzję, by takie koło powstało w stolicy Podbeskidzia. Początki były bardzo trudne. Dostaliśmy od miasta małą izdebkę, kompletnie zrujnowaną. Obiecałem wtedy naszemu patronowi, że go nigdy nie zawiodę. Mam nadzieję, że tak jest do dzisiaj” – mówi w rozmowie z KAI 77-letni laureat papieskiego medalu „Pro Ecclesia et Pontifice”, przyznawanego za wybitne zasługi w służbie Kościołowi i Ojcu Świętemu.

Bp Rakoczy w homilii podkreślił, że działalność albertyńskiego Towarzystwa jest odpowiedzią na wołanie świata o prawdziwych apostołów miłosiernej miłości. „Choć dziś dużo się mówi wzroście dobrobytu w naszej Ojczyźnie, to jednak okazuje się, że nie jest on dostępny dla wszystkich. Zmieniają się formy, ale bieda zawsze u nas pozostaje. Nie znaczy to, że , należy się na nią godzić. Chrześcijaństwo od początku nauczało, że nie da się zmienić niesprawiedliwych i patogennych struktur społecznych, jeśli nie zmieni się człowiek, jeśli nie nauczy się go wrażliwości i odpowiedzialności. Kto ma to zrobić, jeśli nie ja, nie ty, nie my wszyscy razem? – mówił biskup.

Dziś po południu z okazji rocznicowych uroczystości w Bielskim Centrum Kultury odbędzie się okolicznościowe spotkanie, połączone z koncertem jubileuszowym.

Bielskie Towarzystwo wydaje dziennie około 650 gorących posiłków wraz z chlebem, prowadzi łaźnię, z której korzysta 7000 osób w ciągu roku, udostępnia magazyn odzieży używanej dla najbardziej potrzebujących. Co roku organizuje spotkania wielkanocne z posiłkiem i wieczerze wigilijne dla 400 osób. Z okazji Świąt Wielkanocnych, Dnia Dziecka, św. Mikołaja, Świąt Bożego Narodzenia, przygotowuje 6000 sztuk paczek dla dzieci z najbiedniejszych rodzin. W miesiącach wakacyjnych Towarzystwo organizuje zakup pomocy szkolnych dla około 500 dzieci.

Pieniądze na codzienną działalność bielskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta pochodzą z dotacji, od sponsorów i z kwest pod kościołami.