Drukuj Powrót do artykułu

Bielsko-Biała: młodzi ludzie tłumnie uczestniczyli w rekolekcjach w katedrze

28 lutego 2013 | 18:20 | rk (KAI) Ⓒ Ⓟ

Setki młodych ludzi z Podbeskidzia, Małopolski i Śląska przyciągnęły czterodniowe rekolekcje zatytułowane, które w bielskiej katedrze prowadził w dniach od 24 do 27 lutego znany dominikański kaznodzieja o. Adam Szustak OP. Niektórzy, aby wysłuchać konferencji pt. „Placki z rodzynkami”, przyjeżdżali do Bielska-Białej z miejscowości odległych o kilkadziesiąt kilometrów.

Organizatorzy szacują, że w rekolekcjach uczestniczyło około 600 osób. Spotkanie było adresowane do ludzi w wieku studenckim, mniej lub bardziej zaangażowanych w życie Kościoła.

Anna Wójcik z University Christian Outreach, wspólnoty współorganizującej spotkania przyznaje, że była pod wrażeniem ewangelicznego przekazu zakonnika. „Był to czysty ewangeliczny przekaz, niezwykle inspirujący i pociągający. Tylu zasłuchanych, milczących, rozmodlonych młodych ludzi dawno nie widziałam. Widać, że to do nich docierało” – mówi w rozmowie z KAI. „Dużo osób przystąpiło do sakramentu pokuty i pojednania” – zwraca uwagę.

Studentka filologii hiszpańskiej zaznacza, że temat rekolekcji, wybrany przez o. Szustaka był także dla niej zaskoczeniem. Według niej, tytułowe placki z rodzynkami, zwykła, niewyszukana potrawa z odrobiną słodyczy, to symbol tego jak powinna wyglądać droga każdego chrześcijanina, ścieżka podążania za Chrystusem. „Trzeba po prosu okazywać Bogu miłość i kochać Go na maksa” – tłumaczy.

Ks. Wiesław Greń, duszpasterz akademicki, zaznacza, że dyskusja na tematy poruszane na konferencjach szybko przeniosły się na bielskie uczelnie, gdzie trwała ożywiona debata zarówno w gronie studentów jak i wykładowców. „Rekolekcje przełożyły się też w bogate uczestnictwo sakramentach. Kapłani spowiadali niemal do północy” – dodaje.

W środowym kazaniu o. Szustak podkreślił, że chrześcijanom potrzeba śmiałości, jaką mieli Jakub i Jan z Ewangelii. „Chrześcijanin to ktoś taki, kto szuka maniakalnie pewnej ścieżki w życiu, ale jak znajdzie, to po prostu leci. Jak usłyszy o jakiejś fascynującej wizji chrześcijańskiej, to po prostu leci. Że będzie krzyż po drodze, to będzie, ale ja po prostu chcę do zmartwychwstania” – mówił kaznodzieja. Zdaniem duchownego opisani przez św. Mateusza synowie Zebedeusza, którzy chcą zasiąść z Jezusem w Jego królestwie „to goście, którzy chcieli na maksa” i bardzo poważnie traktowali to, co mówił Nauczyciel.

Wielkopostne rekolekcje z o. Szustakiem zorganizowali przedstawiciele bielskiego Duszpasterstwa Akademickiego i młodzi ludzie z University Christian Outreach, należący do wspólnoty "Miasto na Górze". Podczas kolejnych wieczorów w bielskiej katedrze celebrowane były Msze św., słuchano konferencji, odbyła się też „Noc konfesjonałów”. Po liturgii częstowano kawą i ciastem.

O. Szustak niedawno zmienił formę głoszenia Słowa Bożego i został wędrownym kaznodzieją. Jego konferencji i kazań słuchają ludzie na całym świecie. Jest autorem między innymi "Pomarańczarni", na którą co tydzień w piątki uczęszczały setki studentów zainteresowanych rozważaniami Księgi Pieśni nad Pieśniami. Dużą popularnością cieszyły się też prowadzone przez niego adwentowe rekolekcje on-line pod nazwą „Nocny złodziej. Internetowe rekolekcje dla czekających na świt”. Na portalu zarejestrowano setki tysięcy odsłuchań.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.