Bielsko-Biała: podsumowano tegoroczną akcję „Pola Nadziei”

„Budzić poczucie nadziei nie jest łatwą sprawą” – mówił 17 czerwca w Bielsku-Białej bp Piotr Greger, a biskup luterański Paweł Anweiler apelował, by dzielić się wiarę tak, „by w pokoju serca można było odchodzić z tego świata”. Duchowni wzięli udział w ekumenicznym podsumowaniu akcji „Pola Nadziei 2013”, które odbyło się w kościele pw. NMP Królowej Polski w Bielsku-Białej.

W ramach tegorocznej edycji programu szkoły z Podbeskidzia zebrały ponad 211 tys. na budowę pierwszego w Bielsku-Białej hospicjum stacjonarnego im. Jana Pawła II. W programie wzięła udział rekordowa liczba 91 szkół – o sześć więcej niż w ubiegłym roku.

Podczas ekumenicznego nabożeństwa, które poprzedziło uroczystość rozdania nagród i podziękowań wśród najbardziej aktywnych szkół bp Greger przypomniał, że wszelkie działania podejmowane w ramach akcji „Pola Nadziei” podyktowane są wezwaniem, by nieść słowa pociechy.

„Wbrew pozorom nie jest to zadanie łatwe. Ale nie jest niemożliwe” – zaznaczał biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej i zachęcał, by naśladować ewangeliczną postawę miłosierdzia. Dziękował wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób, „okazując miłosierdzie i naśladując postawę dobrego samarytanina” zaangażowali się w tegoroczną akcję „Pola Nadziei”. „Owoce jej są naprawdę imponujące” – dodawał duchowny i przypominał o konkretnych wynikach zbiórki pieniędzy w roku szkolny 2012/2013.

Zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego bp Paweł Anweiler mówił z kolei o dzieleniu się wiarą, „uskrzydlającą ducha tych, których ciała umierają”. „Naszym zadaniem jest budzić wiarę tak, aby w pokoju serca można było odchodzić. To nie jest tylko zadanie, które my mamy spełnić wobec kogoś, ale jest to zadanie, które musimy też spełniać wobec samych siebie” – apelował luterański biskup.

Jak zaznacza prezes stowarzyszenia budującego bielskie hospicjum stacjonarne Grażyna Chorąży, w tym roku zebrano nieco niższą kwotę niż rok temu, jednak nadal suma ta może robić wrażenie. „Zebrano ponad 211 tys. Jest to mniej niż rok temu, gdy uzbierano 232 tys. Ja tę sytuację rozumiem, bo jest coraz większa bieda w naszym kraju, ale nadal jest to bardzo wielki sukces i ogromna pomoc” – wyjaśnia.

W akcji uczestniczyły placówki z samego miasta i z powiatów bielskiego, cieszyńskiego i żywieckiego. W ciągu 9 lat udziału w tym programie szkoły z terenu diecezji bielsko-żywieckiej przekazały budowniczym hospicjum ponad 1,2 mln zł.

Udział szkół w programie „Pola Nadziei” polega na organizowaniu imprez i podejmowaniu innych działań, których celem jest zbiórka pieniędzy na hospicjum. Są to m.in. kiermasze ozdób świątecznych i drobnego rękodzieła, sprzedaż domowych wypieków, przedstawienia, koncerty, konkursy artystyczne, zbiórki w sklepach i przed kościołami, licytacje.

Wszystkie zebrane pieniądze, gromadzone dzięki poszczególnym akcjom, przekazywane są na budowę hospicjum Jana Pawła II w Bielsku-Białej. Obiekt powstaje od 2010 r. Będzie tu m.in. 15 pokoi dla 30 chorych, gabinety zabiegowe, pokoje dla najbliższej rodziny, kaplica. Obecnie trwają prace wykończeniowe, przygotowania do zewnętrznego ocieplenia budynku. Dotychczas na budowę wydano 5,5 mln zł. Wszystkie pieniądze pochodzą ze zbiórek publicznych, darowizn, wpłat z odpisu 1 proc. oraz akcji organizowanych przez szkoły. Bez zaangażowania społecznego powstanie obiektu byłoby niemożliwe.

Budowę bielskiego hospicjum zainicjowało kilka lat temu utworzone wówczas Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne przy bielskiej parafii księży salwatorianów.