Bielsko-Biała: pogrzeb legendarnego społecznika z Podbeskidzia

Pogrzeb Stefana Zubera – legendarnego społecznika z Podbeskidzia – odbył się 22 grudnia w Bielsku-Białej. Uroczystościom pogrzebowym z udziałem kilkudziesięciu kapłanów i rzeszy wiernych przewodniczył w hałcnowskim sanktuarium bp Tadeusz Rakoczy.

Współorganizator parafialnych klubów sportowych, inicjator Polonijnych Igrzysk Zimowych w Beskidach, członek Akcji Katolickiej, organizator struktur NSZZ „Solidarność", laureat papieskiego medalu „Pro Ecclesia et Pontifice” zmarł nagle 19 grudnia w wieku 71 lat. Śp. Stefan Zuber zasłynął także jako organizator wakacji dla dzieci z Ukrainy, a potem też Litwy i Białorusi.

Ks. Paweł Danek z Biura Promocji Kultury i Sportu przy bielsko-żywieckiej kurii przyznał, że ten wielki społecznik był człowiekiem, który angażował się w różne przedsięwzięcia. „Nie oszczędzał się. Inaczej nie umiał żyć. Zmarł po powrocie z kolejnej akcji pomocy na Ukrainie. Pan Bóg tak chciał” – mówi kapłan w rozmowie z KAI.

Stefan Zuber urodził się w 1938 roku w Kozach. W młodości był dobrze zapowiadającym się sportowcem – narciarzem i lekkoatletą.

W 1980 r. organizował struktury NSZZ „Solidarność”: w macierzystym zakładzie Weldoro i na Podbeskidziu. W okresie stanu wojennego był współzałożycielem Duszpasterstwa Ludzi Pracy przy parafii św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Pomagał represjonowanym.

Przez kilka kadencji był członkiem władz NSZZ „Solidarność” Regionu Podbeskidzie, a przed wyborami do Sejmu Kontraktowego organizował Obywatelskie Komitety Wyborcze na Podbeskidziu.

W latach 1990-1994 był radnym Bielska-Białej. Przez 10 lat pełnił funkcję prezesa Beskidzkiego Okręgowego Związku Narciarskiego. Organizował rozgrywane od 2000 roku Polonijne Igrzyska Zimowe w Beskidach. Był działaczem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Przez 15 lat urządzał kolonie i wakacje dla dzieci i młodzieży polskich rodzin Kresów Wschodnich na terenie Bielska i okolic. Był także zaangażowany w Akcji Katolickiej.

W 2000 r. był inicjatorem budowy krzyża jubileuszowego na Hrobaczej Łące, na granicy Kóz i Międzybrodzia Bialskiego. Gigantyczny krzyż do dziś jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów podbeskidzkiego krajobrazu.

Za pracę społeczną został odznaczony: Brązowym, Złotym i Kawalerskim Krzyżem Zasługi oraz srebrną odznaką Działacza Kultury Fizycznej i Sportu. W 2003 roku bp Tadeusz Rakoczy uhonorował go Nagrodą św. Maksymiliana.

W 2008 roku otrzymał od Benedykta XVI medal „Pro Ecclesia et Pontifice”.