Drukuj Powrót do artykułu

Bielsko-Biała: pogrzeb zasłużonej katechetki, wychowanki grona kapłanów

04 marca 2015 | 21:58 | rk Ⓒ Ⓟ

„Przypominała chrześcijaninowi, także kapłanowi, o jego tożsamości” – powiedział o zmarłej, zasłużonej bielskiej katechetce Monice Honkisz ks. Kazimierz Skwierawski, który obok innych księży-wychowanków katechetki modlił się 4 marca podczas Mszy św. pogrzebowej w kościele pw. Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej. Zmarła w wieku 88 lat bielszczanka nauczała religii przez prawie pół wieku, został wyróżniona papieskim medalem „Pro Ecclesia et Pontifice”.

Mszy św. pogrzebowej z udziałem kilkunastu kapłanów przewodniczył dyrektor kurialnego wydziału katechetycznego ks. dr Marek Studenski, który odczytał specjalny list biskupa ordynariusza diecezji bielsko-żywieckiej do uczestników uroczystości pogrzebowej. Bp Pindel przypomniał, że zmarła do końca żyła problemami duszpasterstwa i katechezy po to, by towarzyszyć im swym orędownictwem przed Bogiem.

„W jej sercu w sposób szczególny byli kapłani, a zwłaszcza księża, którzy byli jej uczniami i wychowankami. Cieszyła się zawsze, kiedy mogła uczestniczyć w sprawowanej przez nich Mszy św. Sama doświadczona chorobą wspierała ludzi cierpiących i potrzebujących pomocy, zarówno materialnej jak i duchowej. Jej źródłem siły było zjednoczenie z Bogiem, szczególnie przez Eucharystię” – podkreślił biskup.

Jeden z wychowanków zmarłej 26 lutego br. katechetki, redaktor „Materiałów Homiletycznych” ks. Skwierawski zwrócił uwagę w kazaniu, że Monika Honkisz, choć nie zajmowała w życiu eksponowanego stanowiska, była szczęśliwa.

„Od Kępy Hałcnowskiej do Złotych Łanów można było widzieć jej charakterystyczny uśmiech, którym obdarzała każdego napotkanego przechodnia. To była jej rola: sparaliżowanemu chrześcijaninowi czy kapłanowi ogłaszać, że Bóg jest żywy, obecny, że On wszystko daje człowiekowi, co potrzeba, że nie trzeba się niczym niepokoić. Trzeba tylko z Nim żyć” – podkreślił.

Przypomniał, że zmarła była zafascynowana słowem Bożym. „Słuchała Boga namiętnie” – dodał, wskazując, też na jej bardzo ludzkie cechy: gościnność, radosne usposobienie i opanowaną doskonale sztukę kulinarną.

Po Mszy uczestnicy liturgii, z przedstawicieli najbliższej rodziny, odprowadzili trumnę z ciałem zmarłej na pobliski cmentarz parafialny.

Ks. Studenski podkreślił, że śp. Monika Honkisz była otaczana wielkim szacunkiem i życzliwością przez swoich wychowanków. Wśród nich – obok ks. Skwierawskiego – są m.in. proboszcz w Bobrku, Stanisław Maślanka czy proboszcz w Sułkowicach Bolęcinie ks. Krzysztof Szopa.

„Jej charyzmatem, oprócz misji katechizowania, było towarzyszenie chorym. Dopóki mogła odwiedzała ich w domach. Gdy sama zachorowała, wykupiła sobie taryfę telefoniczną z darmowymi rozmowami w soboty i w niedziele – i telefonowała kolejno do swoich podopiecznych” – wspomina ks. Studenski.

Pochowana w środę zasłużona katechetka zaczynała swą prawie 50-letnią pracę w latach 50. w bielskiej parafii św. Mikołaja. Pracowała też w innych parafiach Bielska-Białej. W 1997 r. z rąk bp. Tadeusza Rakoczego otrzymała papieski medal „Pro Ecclesia et Pontifice”, przyznany jej w dowód uznania za wytrwałą i pełną ofiarności posługę w dziele katechizacji. Odznaczenie przekazała jako wotum wdzięczności do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie.

Śp. Monika Honkisz była konsekrowaną dziewicą. Złożyła śluby czystości, jako bardzo młoda dziewczyna. Należała do Instytutu Świeckiego Przemienienia Pańskiego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.