Bielsko-Biała: spotkali się rodzice modlący się różańcem za swe dzieci

Uczestnicy krucjaty modlitewnej rodziców za dzieci spotkali się 29 marca w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie. Dzień skupienia Róż Różańca Rodziców za Dzieci odbył się po raz drugi w diecezji bielsko-żywieckiej, w której modlitewna inicjatywa zapoczątkowana w Gdańsku rozwija się od 2006 roku.

Jedną z intencji modlitwy różańcowej podejmowanej w ramach krucjaty jest uzdrowienie relacji rodzice-dzieci – tłumaczy Małgorzata Fryś z parafii pw. św. Jakuba w Rzykach. „Modlitwa ma chronić nasze dzieci przed zagrożeniami współczesnego świata. Modlimy się o to, by dzieci były jak najlepsze, żeby nie wchłonął ich ten świat” – dodaje jedna z zelatorek.

Aleksandra Borawska z komorowickiej parafii pw. Jana Chrzciciela w Bielsku-Białej podkreśla, że dzięki wierze w siłę modlitw różańcowej żadna dramatyczna i ciężka sytuacja w rodzinie nie jest z góry przegrana. „Wierzymy, że różaniec jest siłą, która zwycięża zło. Chcemy powierzać Matce Najświętszej nasze dzieci, bo to jest najlepsza opieka. Ta opieka jest niezbędna” – dodaje.

Irena Glondys z parafii św. Urbana w Kobiernicach przyznaje, że w dzieło modlitwy różańcowej za dzieci włączyła się bez wahania, jak tylko dowiedziała się o tej inicjatywie. „Postanowiłam się włączyć w modlitwę, bo zrozumiałam, że relacje z moimi dziećmi nie są do końca prawidłowe. Sama nie umiałam sobie z tym problemem poradzić. Dziś wiem, że ta modlitwa przyczyniła się do poprawy relacji w naszej rodzicie” – zaznacza.

Pielgrzymi, którzy przybyli w sobotę do hałcnowskiego sanktuarium odmówili różaniec, uczestniczyli w Eucharystii i wysłuchali konferencji. W homilii opiekun Ruchu Różańca Rodziców za Dzieci w diecezji bielsko-żywieckiej ks. Jacek Pędziwiatr podkreślał jak ważne jest to, by modlitwa różańcowa przekładała się na czyny.

„Jeżeli ta modlitwa różańcowa za dzieci ma sens, to ona musi także przynosić owoce w tych wzajemnych relacjach, w tym byciu nie tylko dla dziecka, ale także z dziećmi, byciu obok nich” – zaznaczał i porównywał „bycie z dziećmi” do modlitwy, będącej „wylaniem swego serca”. Kapłan przytaczał też statystyki mówiące o tym, że dziś na rozmowę ze swym dzieckiem rodzice poświęcają w naszym kraju 6 minut dziennie.

Spotkanie sobotnie nawiązywało też do obchodzonego w tym tygodniu Dnia Świętości Życia.

Dwudziestoosobowe wspólnoty Róż Róż Rodziców za Dzieci – ojcowie i matki lub rodzice pojedynczy – codziennie modlą się rozważają jedną tajemnicę różańca. Modlitwa ma być rodzajem zadośćuczynienia za błędy wychowawcze, zaniedbania oraz zranienia w relacjach rodziców i dzieci.