Biskup Napierała do dziennikarzy: nie można wprowadzać zamętu
11 stycznia 2011 | 11:07 | ek / sz Ⓒ Ⓟ
Ważne, aby słowo przekazywane przez dziennikarzy służyło ludziom, a nie wprowadzało zamęt, który skłóca ludzi – powiedział biskup Stanisław Napierała podczas spotkania opłatkowego z pracownikami mediów z terenu diecezji kaliskiej.
Ordynariusz kaliski wskazał na źródła nieporozumień, które pojawiają się na linii Kościół–media. Uznał, że nie jest to zła wola ludzi, ale wielu czynników. Jako pierwszy wymienił błędne rozumienie pluralizmu. „Wśród pluralizmu znalazło się zło, które zaczęto legalizować. Nie można zła przyjmować i tolerować, a przede wszystkim nie można go legalizować na równi z dobrem. Zło jest złem w każdym czasie” – mówił.
„Gdy w imię pluralizmu przyjmuje się zło na równi z dobrem, prowadzi to do zamieszania. W tej przestrzeni wartości moralnych widzimy ogromne zrelatywizowanie, a źródłem jest błędne rozumienie pluralizmu” – dodał bp Napierała.
Stwierdził, że kolejnym źródłem jest brak odpowiedniego rozróżnienia rzeczywistości. „Rzeczywistość jest bogata i złożona. Wcale nie jest łatwo ją rozróżnić, a więc starajcie się to dobrze robić w waszej pracy” – powiedział.
Wskazał też na anonimowość, która stała się zjawiskiem bardzo rozpowszechnionym. „Dziś anonimowość stała się przenośnikiem informacji, co często prowadzi do wielkiego zamętu i skłócenia ludzi” – zauważył biskup kaliski.
Życzył dziennikarzom trafnego odczytywania rzeczywistości. „Ważne jest, aby umieć rzeczywistość widzieć, odczytać, nazwać, aby słowo przekazane przez dziennikarzy służyło ludziom, a nie wprowadzało zamęt” – podkreślił bp Napierała.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.