Drukuj Powrót do artykułu

Biskup Regensburga potwierdza zastrzeżenia dotyczące „Drogi Synodalnej”

03 stycznia 2020 | 13:00 | tom (KAI) / hsz | Regensburg Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. YouTube

Biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer ponownie wyraził zastrzeżenia do debaty reformatorskiej „Droga Synodalna” w Kościele katolickim w Niemczech. „Przy silnym wsparciu wiodących mediów w naszym kraju pewne grupy nacisku czują się zobowiązane do dostosowania Kościoła katolickiego i jego struktury sakramentalnej do rzekomo słusznego i oświeconego głównego nurtu” – powiedział bp Voderholzer w kazaniu noworocznym, które zostało opublikowane w czwartek przez biuro prasowe diecezji Regensburga.

Biskup ostrzegł, że sakramentalnej struktury Kościoła nie można przedefiniować na „quasi-demokrację”, a święceń kapłańskich sprowadzić do „biura delegacyjnego wspólnoty”. Zwrócił uwagę, że oburzenie związane z przypadkami nadużyć seksualnych jest „ogniem, na którym ma zostać ugotowana zupa `Drogi Synodalnej`”. – Ogień ten jest w płomieniu i nie może być niczym umniejszony, nawet przez naukowe dowody, że celibat na chwałę Królestwa Niebieskiego nie ma nic wspólnego z wykorzystywaniem seksualnym” – powiedział bp Voderholzer.

Niemieccy biskupi i Centralny Komitet Katolików Niemieckich (ZdK) zamierzają wykorzystać proces „Drogi Synodalnej”, która ma potrwać dwa lata, do tego, aby omówić ważne tematy dotyczące przyszłości życia Kościoła w Niemczech. Jednym z celów jest odzyskanie zaufania utraconego po skandalach nadużyć seksualnych wobec nieletnich popełnionych przez duchownych. Główne tematy dyskusji dotyczą moralności seksualnej, form życia kapłańskiego, władzy i jej podziału oraz roli kobiet w służbie i urzędach Kościoła. Najwyższym ciałem w tym procesie jest zgromadzenie synodalne liczące ponad 200 kobiet i mężczyzn. Od 30 stycznia do 1 lutego 2020 r. we Frankfurcie nad Menem odbędzie się pierwsze spotkanie plenarne „Drogi Synodalnej”.

Bp Voderholzer podkreślił w kazaniu, że większość przestępstw związanych z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich ma miejsce w środowisku rodzinnym. „Sprawcy z tego środowiska nie obiecywali celibatu. Pomimo udanej prewencji i innych środków, które zostały już podjęte, stale utrzymuje się bezwzględne wrażenie, jakby wykorzystywanie seksualne było przede wszystkim fenomenem Kościoła katolickiego” – powiedział biskup Ratyzbony.

– Z powodu tej „nieszczerości” mam poważne wątpliwości, czy dyskusja może naprawdę przynieść duchowe korzyści – powiedział bp Voderholzer. Jak wyznał, papież Franciszek przestrzegł go w osobistej rozmowie przed tym, aby „Droga Synodalna” nie stała się jakimś procesem socjologicznym czy politycznym. „Nie chodzi o jakąś walkę między partiami, jak to ma miejsce w negocjacjach płacowych lub koalicyjnych, gdy każda ze stron musi iść na kompromis, aby osiągnąć realny rezultat. Chodzi raczej o kluczowe pytania dotyczące wiary i jedność z Kościołem powszechnym” – zaznaczył biskup Regensburga.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.