Drukuj Powrót do artykułu

Biskup Szyrokoradiuk: Odessa żyje pomimo rakiet

30 grudnia 2025 | 14:13 | KPA, st | Odessa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Credo.pro

Pomimo wojny życie trwa, także życie Kościoła, który pomaga na różne sposoby mieszkańcom miasta i otwarty jest na jedność chrześcijan – powiedział w rozmowie telefonicznej z agencją informacyjną Kathpress biskup odesko-symferopolski Stanisława Szyrokoradiuk OFM.

Hierarcha zaznaczył, że rok 2025 był dla Ukrainy kolejnym rokiem zniszczeń, niepewności i ludzkiego cierpienia spowodowanego trwającymi atakami rosyjskimi. Biskup Odessy podkreślił bardzo trudną sytuację mieszkańców tego miasta. Codziennie widzi skutki ataków: „bombardowania, ataki dronów i rakiet na infrastrukturę miejską i budynki mieszkalne nasiliły się w okresie Bożego Narodzenia, powodując kilkudniowe przerwy w dostawach prądu i wody” – powiedział. Mimo to ludność nadal wykazuje się odpornością, a dostawy zostały przywrócone. „Dzięki Bogu mamy generatory prądu, system działa. Odessa żyje” – podkreślił bp Szyrokoradiuk.

Zaznaczył, że pomimo ostatniego zaostrzenia sytuacji wojennej Boże Narodzenie było przeżywane w atmosferze wielkiej jedności: wszystkie Kościoły – ukraiński prawosławny, rzymskokatolicki, greckokatolicki i protestancki – ponownie wspólnie obchodziły święta 25 grudnia. „Jedynie Patriarchat Moskiewski nie wziął udziału w obchodach i pozostał przy starym kalendarzu” – powiedział hierarcha. W Odessie biskupi różnych wyznań chrześcijańskich wspólnie świętowali Wigilię w katedrze łacińskiej. W Boże Narodzenie odwiedzili kościół greckokatolicki.

Ludność bardzo pozytywnie przyjęła ujednolicenie daty świąt. Wielu wiernych uznało to za najlepsze rozwiązanie, ponieważ w ten sposób cała Europa i większość chrześcijańskiego świata świętuje Boże Narodzenie tego samego dnia. „Nasza katedra była pełna, przyszło wiele osób. Wszyscy byli zadowoleni W ten sposób wzmocniono również poczucie wspólnoty – zaznaczył biskup.

Nasilone ataki w Boże Narodzenie

Jednak zamiast tak często oczekiwanego rozejmu w Boże Narodzenie rosyjskie ataki powietrzne były silniejsze niż zwykle z użyciem dronów, a także dużych rakiet. „Każdej nocy słychać było alarmy lotnicze, wystrzały i uderzenia” – powiedział biskup Szyrokoradiuk.

Pomimo znacznych zniszczeń w blokach mieszkalnych, obszarach przemysłowych i porcie życie toczy się dalej. Ludzie nadal chodzą do pracy i przychodzą do kościoła, a nawet działalność portowa związana z dostawami zboża do statków oczekujących na redzie jest kontynuowana przez mobilne zespoły. Jednak ostatnio dwa statki zostały trafione.

Paczki na przetrwanie

Kościół odgrywa w tej sytuacji ważną rolę, oferując nabożeństwa, opiekę duszpasterską, wsparcie materialne, a także codzienną praktyczną pomoc. „Nasze kościoły są otwarte. Ludzie przychodzą, aby naładować swoje telefony komórkowe i powerbanki, ponieważ nasze generatory zawsze działają, a ponadto mamy gorącą kawę”. Dla wielu ludzi decydujące znaczenie ma również pomoc humanitarna Kościoła, która jest świadczona głównie przez Caritas. W parafii katedralnej w Odessie dwa razy w tygodniu rozdawane są paczki z żywnością, łącznie 500 paczek miesięcznie. Szczególnie uchodźcy wewnętrzni i osoby samotne w podeszłym wieku są uzależnione od tej pomocy, ponieważ emerytury często wynoszą tylko odpowiednik  60 euro. Wsparcie finansowe dla tej działalności pochodzi z zagranicy. Ta międzynarodowa solidarność umożliwia dotarcie pomocy bezpośrednio do potrzebujących – zaznaczył ordynariusz diecezji odesko-symferopolskiej.

Gra polityczna z Ukrainą

Biskup z mieszanymi uczuciami podchodzi do rozwoju sytuacji politycznej i dyplomatycznej. Przyznał, że rozmowy o zakończeniu wojny są wprawdzie promykiem nadziei, ale jednocześnie wiążą się z „dużą grą polityczną”. Bp Szyrokoradiuk skrytykował Stany Zjednoczone, które pomimo wsparcia militarnego dla Ukrainy zabiegają o względy prezydenta Rosji Putina, mimo że to on jest odpowiedzialny za ogromne zniszczenia w tym kraju i śmierć ponad stu tysięcy osób. Nadzieję budzi natomiast opowiedzenie się Europy po stronie Ukrainy. „Modlimy się, aby to stanowisko pozostało niezmienne” – powiedział biskup Odessy. Wskazał, że istotną różnicą między tymi dwoma podejściami jest odmienna definicja pokoju. Musi on obejmować „sprawiedliwość, wolność i niezależność”, co do czego nadal panuje konsensus na Ukrainie, a naród chce dalej walczyć, aby nie było żadnych ustępstw w tej kwestii. „Niesprawiedliwy pokój” nie jest natomiast dla ludzi opcją; obrona swego kraju i bezpieczeństwo mają najwyższy priorytet – podkreślił.

Zaangażowanie Kościoła na rzecz wolności

Znaczna część wschodniej i południowej części kraju nadal pozostaje okupowana przez Rosję, podobnie jak znaczna część obwodu chersońskiego i Krymu. Biskup odesko- symferopolski poinformował, że księża pozostali na Krymie pomimo ogromnych trudności. „W niekorzystnych warunkach odprawiają Msze św., sprawują posługę duszpasterską i utrzymują obecność Kościoła, ponieważ nie chcą opuścić swoich wiernych” – podkreślił bp Szyrokoradiuk.

W przeciwieństwie do Cerkwi Patriarchatu Moskiewskiego, który według bpa Szyrokoradiuka przekształcił się z religii w „narzędzie propagandy państwowej”, inne Kościoły chrześcijańskie są wolne: „Na Ukrainie nadal istnieje wolność wyznania i wolność słowa, Kościół może również krytykować rząd”  stwierdził. Istniejące problemy, takie jak korupcja, są jednak również zdecydowanie zwalczane przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego – dodał.

Spowiedzi i pogrzeby

Zdaniem biskupa najważniejszym wkładem Kościołów w ogarniętą wojną Ukrainę jest udzielanie sakramentów, takich jak Eucharystia i pojednanie. Spowiedź jest znacznie bardziej poszukiwana niż wcześniej. Wielu jednak po prostu szuka poradnictwa duchowego lub rozmowy z duszpasterzami.

Szczególnie trudne są dla biskupa niemal codzienne pogrzeby młodych żołnierzy i ofiar. „Każdego dnia umierają młodzi ludzie. Wskazujemy na Chrystusa, który w wieku 33 lat umarł na krzyżu. W tym tkwi pocieszenie i nadzieja na zmartwychwstanie i życie wieczne” – powiedział bp Szyrokoradiuk. Pośród zniszczenia i śmierci wiara pozostaje dla wielu ludzi ostatnim źródłem nadziei i orientacji – zaznaczył biskup odesko-symferopolski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.