Biskup Wiktor Skworc
10 grudnia 2010 | 16:13 | KAI/Rzeczpospolita/ms Ⓒ Ⓟ
Kościół z marzenia nie jawi mi się bynajmniej jako antyteza Kościoła realnego istnienia, dlatego mojego opisu Kościoła marzeń nie należy odczytywać jako jakiegoś „wotum nieufności” względem rzeczywistości kościelnej tu i teraz.
Kościół jest rzeczywistością bożo-ludzką; bytuje na styku ziemi i nieba. Jest Domem Bożym, a dzięki temu prawdziwie ludzkim, bo tylko Bóg umie być w pełni ludzki, w Kościele i przez Kościół. Marzę, aby ludzie, także wierzący, coraz bardziej odkrywali tę prawdę – dar Kościoła jako domu ze wszystkimi tego, jakże bogatymi nie tylko w tradycji polskiej, konsekwencjami.
Marzę, by sam Kościół – to znaczy my wszyscy – coraz bardziej odkrywał swą tożsamość i coraz pełniej stawał się tym, czym jest Kościół – wspólnotą ukierunkowaną na Boga i człowieka. I cieszę się, widząc, że te marzenia chyba się spełniają, co istotne na poziomie większości parafii.
Bo Kościół nie jest abstraktem – ludzie doświadczają go, tak w wymiarze lokalnym jak i uniwersalnym, przede wszystkim poprzez parafię. I tam najczęściej budowniczowie Kościoła – jego duchowej i materialnej przestrzeni – kładą swoją cegiełkę; obyśmy my wszyscy położyli ją właściwie, ofiarnie, z pietyzmem, z miłością.
Wiktor Skworc, biskup tarnowski
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.