Drukuj Powrót do artykułu

Biskupi typują zwycięzcę Mundialu

09 czerwca 2006 | 18:02 | bł, zas, jac, lg //mr Ⓒ Ⓟ

Największe szanse na mistrzostwo świata w piłce nożnej ma Brazylia, Polska raczej nie odegra większej roli na Mundialu, sukcesem będzie wyjście z grupy – takie wyniki prognozują polscy biskupi.

Brazylia albo Niemcy to kandydaci na zwycięstwo według biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego *Kazimierza Nycza*. Prognozuje on, że Polacy wyjdą z grupy, ale w walce o ćwierćfinał „niestety” przegrają z Anglią lub Szwecją.
Zdaniem kieleckiego biskupa pomocniczego *Mariana Florczyka* Mundial wygra Bazylia, a Polska powinna wyjść z grupy. – Wydaje mi się, że mistrzostwo świata zdobędzie Brazylia. Daleko powinna zajść też Argentyna. Myślę, że z drużyn europejskich najwyżej będą Włochy – podkreśla.
– Jeśli Polska wyjdzie z grupy, a powinna, potem może się wszystko zdarzyć. Bardzo dużo zależy od nas, czy prosić będziemy Opatrzność o wsparcie naszych piłkarzy. Wtedy wszystko może się zdarzyć – mówił.
Delegat Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa sportowców ujawnił, że spotkał się z polską reprezentacją przed jej wyjazdem na Mundial, modlił się razem z piłkarzami i udzielił im błogosławieństwa.
*Bp Tadeusz Pieronek* przyznaje, że w ostatnim czasie nie interesował się Mundialem. Jak ujawnił ostatnio u niego „bardzo spadły notowania Polaków”. Przewodniczący Komisji Konkordatowej nie daje nam większych szans nawet na wyjście z grupy. Co do faworytów na zwycięstwo wyrobi sobie pogląd po pierwszych meczach, gdy zobaczy jaki poziom reprezentują poszczególne ekipy.
– Ja patrzę na Mundial jak na zabawę, życzę Polakom dobrze, ale z ich występem nie wiążę większych nadziei – podkreśla.
Znany z zamiłowania do piłki nożnej biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej *Marek Jędraszewski* uważa, że Polska wyjdzie ze swojej grupy, ale w dalszej fazie turnieju nie daję naszym piłkarzom większych szans. – Nie widzę w tej drużynie wielkich gwiazd, ani lidera, który w decydującym momencie potrafiłby odpowiednio pokierować zespołem – tłumaczy.
Zapytany o szanse polskich piłkarzy w piątkowym meczu z Ekwadorem, biskup odparł: – To będzie trudne spotkanie, od którego będą zależały dalsze losy naszej drużyny. Ekwador to drużyna doskonała technicznie, którą możemy pokonać jedynie żelazną dyscypliną taktyczną. Ale po ostatnim zwycięstwie Polaków nad lepszymi technicznie Chorwatami, patrzę na wynik pojedynku z Ekwadorem z pewnym optymizmem.
Zdaniem biskupa Jędraszewskiego, głównym faworytem do zdobycia tytułu mistrza świata jest reprezentacja Brazylii. – Mają najlepszych piłkarzy świata. Pozostaje oczywiście pytanie, czy takie indywidualności potrafią stworzyć zgraną drużynę? Ale myślę, że nie powinno być z tym problemu, bo większość brazylijskich piłkarzy występuje na co dzień w Europie i na pewno potrafi przystosować się do wymagań gry zespołowej – ocenia szanse piłkarzy z Ameryki Południowej bp Jędraszewski.
– Jest tylko jedna drużyna, której będę kibicować – zapewnia metropolita łódzki *abp Władysław Ziółek*. – To jest nasza narodowa reprezentacja – wyjaśnia. Abp Ziółek zamierza oglądać wszystkie spotkania podopiecznych Pawła Janasa. Kapelan arcybiskupa ks. Bartłomiej Rurarz już przygotowuje odpowiedni szalik – w barwach biało-czerwonych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.