Biskupi UE krytycznie o wyroku ws. uznawania małżeństw jednopłciowych
09 grudnia 2025 | 13:26 | Wojciech Rogacin, Vatican News PL | Bruksela Ⓒ Ⓟ
Fot.
Raphael Renter/UnsplashPrezydium Komisji Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE) z niepokojem przyjęło niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczącego uznawania małżeństw jednopłciowych między państwami członkowskimi. Biskupi wskazują, że Unia Europejska nie ma mandatu, by wpływać na ustawodawstwo poszczególnych krajów w zakresie prawa rodzinnego, a sam przepis może być pożywką do pogłębiania nastrojów antyeuropejskich.
Niedawny wyrok TSUE dotyczy rozpatrzenia sprawy Wojewody Mazowieckiego, opatrzonej symbolem C-713/23. Biskupi obradowali na temat tego wyroku 3 grudnia. Opierając się na antropologicznym ujęciu Kościoła, opartym na prawie naturalnym, dotyczącym małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety, zauważają z niepokojem wpływ wyroku na kwestie leżące w rdzeniu kompetencji państw członkowskich.
To kompetencja państw, nie Unii
Wyrok stwierdza, że państwo członkowskie ma obowiązek uznać związek zawarty zgodnie z prawem w innym państwie członkowskim między dwiema osobami tej samej płci będącymi obywatelami Unii, które skorzystały ze swobody przemieszczania się i pobytu.
Jak podkreślają biskupi, w systemach prawnych różnych państw członkowskich UE małżeństwo jest definiowane jako związek mężczyzny i kobiety, w niektórych przypadkach również na poziomie konstytucyjnym. „Przepisy dotyczące małżeństwa należą do kompetencji państw członkowskich i prawo UE nie może uszczuplać tej kompetencji” – podkreśla komunikat COMECE.
„Państwa członkowskie są zatem wolne w decydowaniu, czy zezwolić na małżeństwa osób tej samej płci na gruncie swojego prawa krajowego, czy też nie” – konkludują.
Część tożsamości
Podkreślają, że wprowadza się przepis, który zamiast chronić wrażliwe elementy krajowych systemów prawnych, zubaża ich znaczenie. Tak jest w przypadku niniejszego orzeczenia w odniesieniu do artykułu 9 Karty UE.
Jak piszą, w przypadku niektórych państw członkowskich definicja małżeństwa stanowi część ich tożsamości narodowej. Orzeczenie Trybunału UE będzie miało natomiast wpływ na krajowe systemy prawa rodzinnego i może sprzyjać presji na ich zmianę.
Unia nie ma mandatu do harmonizacji prawa rodzinnego
„Wymaga ono również wprowadzenia procedur uznawania, a nawet w razie potrzeby nakazuje niestosowanie odpowiednich przepisów krajowych. Orzeczenie to faktycznie tworzy konwergencję skutków w zakresie prawa małżeńskiego, mimo że Unia nie posiada mandatu do harmonizacji prawa rodzinnego” – pisze COMECE.
Podważenie pewności prawa
Zauważają, że nowy przepis podważa zasadę pewności prawa, ponieważ państwa członkowskie coraz częściej nie będą w stanie jasno przewidzieć, które części ich prawa rodzinnego pozostaną w obszarze ich autonomii. Ponadto COMECE wyraża obawę, że wyrok może prowadzić do negatywnych zmian w innych wrażliwych obszarach transgranicznego prawa rodzinnego, na przykład torując drogę do podobnych podejść prawnych w odniesieniu do macierzyństwa zastępczego.
Wykorzystanie przepisu do budzenia nastrojów antyeuropejskich
„Wreszcie, pamiętając o trudnym kontekście, w jakim obecnie znajduje się Unia Europejska – również w odniesieniu do jej postrzegania w różnych krajach – nie dziwi fakt, że tego rodzaju orzeczenia rodzą nastroje antyeuropejskie w państwach członkowskich i mogą być łatwo instrumentalizowane w tym celu” – podsumowują biskupi.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

