Bliźni nie ucieka od choroby drugiego człowieka

„Stać się bliźnim to nie uciekać od choroby drugiego człowieka i nie wpędzać go w samotność” – mówił biskup toruński Andrzej Suski, który przewodniczył dziś Mszy w intencji chorych w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy na toruńskich Bielanach. Po homilii kapłani udzielili chorym sakramentu namaszczenia.

Diecezjalne obchody Światowego Dnia Chorego rozpoczęły się w Toruniu od Mszy św. w intencji chorych, jaką pod przewodnictwem bp. Suskiego sprawowali m. in. księża kapelani i diecezjalny duszpasterz służby zdrowia ks. kanonik Jan Ropel.

– Jezus, poprzez podjęcie krzyża, stał się najlepszym nauczycielem dla cierpiących. Po ludzku bał się, prosił Ojca o oddalenie kielicha goryczy, jednak ostatecznie był pogodzony z wolą Bożą – mówił w kazaniu biskup toruński. Jego zdaniem, dla współczesnego człowieka krzyżem może być choroba, kalectwo, trudne warunki materialne, czy niekiedy bliscy ludzie.

Bp Suski podkreślił, iż „Jezus podejmując krzyż nie chce, byśmy stali się cierpiętnikami, ale z godnością godzili się na cierpienie wtedy, gdy jest ono nieuniknione”. Ma się to dokonywać nie w duchu udawania, że bólu mnie ma, ale w łączności z krzyżem Chrystusa, który na nim przyniósł zbawienie świata – dodał.

Na zakończenie kaznodzieja przywołał fragment orędzia Benedykta XVI na XX Światowy Dzień Chorego.„Z lektury Ewangelii wynika wyraźnie, że Jezus zawsze okazywał chorym szczególne względy. Nie tylko wysyłał swoich uczniów, by leczyli ich rany, ale także ustanowił dla nich specjalny sakrament: namaszczenie chorych” – napisał papież. Bp Suski podkreślił, że jest to sakrament, który przywraca siły duchowe i fizyczne; to „znak Chrystusowej miłości i troski’, który należy przyjąć w duchu wiary.

Po homilii obecni w sanktuarium kapłani udzielili chorym sakramentu namaszczenia. Natomiast na zakończenie diecezjalnych obchodów Światowego Dnia Chorego bp Suski udzielił błogosławieństwa na sposób lurdzki, czyli przechodząc przez nawy świątyni z Najświętszym Sakramentem i błogosławiąc nim wiernych