Błogosławieństwo zwierząt podczas odpustu św. Rocha

Obrzęd błogosławienia zwierząt, głównie koni i psów, odbył się po Mszy świętej celebrowanej w kaplicy św. Rocha, która znajduje się na wzgórzu, niedaleko opactwa cystersów w Wąchocku.

Ojciec Tymoteusz Sebastian Kaczmarczyk powiedział, że kaplica ku czci św. Rocha, została wybudowana jako wotum wdzięczności za uratowanie miasteczka od epidemii. – Święty jest jednym z tzw. patronów morowych. Dziś miejsce to cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko parafian, ale i gości. Jest często nawiedzane również przez pielgrzymów. W dawnych wiekach do Wąchocka przybywała pielgrzymka z Mirca, aby prosić Boga o ochronę od zarazy. Dzisiaj podczas odpustu odbywa się błogosławieństwo zwierząt, w tym koni – opowiada cysters z Wąchocka.

W programie odpustu ku czci św. Rocha było również wydarzenie „Cysterskie smaki na przestrzeni wieków” przygotowane przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich. Na stoiskach ustawionych na placu przed opactwem, prezentowano potrawy i specjały inspirowane kuchnią zakonną. – Dzisiaj największym wzięciem cieszył się biały barszczyk z kiełbaską, pierogi z bogatą okrasą oraz chleb ze smalcem i kiszonym ogórkiem. Cieszymy się, że zainteresowanie wydarzeniem było duże. Wszystko robimy po to, aby jeszcze bardziej rozsławiać Wąchock – powiedziała Wanda Grzybowska z Koła Gospodyń Wiejskich.

Początki klasztoru cystersów w Wąchocku sięgają 1179 r.