Bp Białogłowski: niepraktykowanie wiary prowadzi na bezdroża

Osoby, które nie praktykują swojej wiary, chcą iść donikąd – powiedział bp Edward Białogłowski z Rzeszowa w sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, Królowej Mazowsza i Kujaw w Skępem w diecezji płockiej. Hierarcha przewodniczył uroczystościom związanym z rocznicą koronacji figury Matki Bożej Skępskiej, poprowadził też procesję maryjną na terenie sanktuarium.

Biskup pomocniczy z Rzeszowa w homilii zwracał uwagę, że przyjęcie wiary nie oznacza łatwego życia, brak problemów i trosk: „Boża Rodzicielka miała niełatwe życie, w wielu krajach czczona jest jako współcierpiąca z Jezusem, ale i z człowiekiem. Jest Matką orędującą za każdym z nas” – przekonywał wiernych.

Dodał, że w znaku ze Skępego Maryja – Matka Boża Brzemienna, przypomina wartość, doniosłość i świętość ludzkiego życia, życia, które zostało tak bardzo sponiewierane w XX w., w czasie I, a zwłaszcza II wojny światowej, w której zginęło prawdopodobnie ponad 60 mln ludzi.

„Zachowanie w sercu poszanowania dla każdego życia, to niełatwa sprawa. Matka Boża w Skępem uczy ludzi młodych odpowiedniego przygotowania do małżeństwa i rodzicielstwa, w czasach, gdy wielu myśli tylko o przyjemności i nie chce brać odpowiedzialności za osobę, której daje życie. Musimy się modlić o mądrość, czystość serca i poczucie świętości życia swojego i życia innych” – podkreślił bp Białogłowski.

Tłumaczył, że ludzkie życie jest darem Bożym, dla rodziców, ale też ludzkiej rodziny, a dar nakłada zadania. Lekceważenie tej prawdy prowadzi do tragicznych sytuacji: z jednej strony zabijania nienarodzonych, a z drugiej do chęci posiadania dzieci za wszelką cenę. Efektem jest manipulacja życiem w postaci metody in vitro – 90 procent takich dzieci zostaje zamrożonych bądź unicestwionych.

Bp Edward Białogłowski przewodniczył uroczystościom związanym z 260. rocznicą koronacji cudownej figury Matki Bożej Skępskiej w Skępem w diecezji płockiej. Poprowadził też procesję z kopią cudownej figury.