Bp Bryl do ministrantów: niech wasza służba pomaga innym spotkać się z Jezusem

– Chciałbym, drodzy ministranci, prosić was, żebyście dbali o to, by to, co robicie przy ołtarzu było piękną służbą, która pomaga innym uczestnikom liturgii spotkać się z Panem Jezusem – mówił biskup kaliski Damian Bryl podczas Mszy św. sprawowanej w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w ramach Diecezjalnego Święta Ministrantów.

W homilii celebrans zauważył, że pielgrzymka ministrantów to czas spotkania i przypomnienia, jak dobrze pełnić służbę ministrancką. – Chciałbym wam dzisiaj podpowiedzieć pięć spraw, które wydają mi się ważne i które zaczynają się na literę S, pięć słów na literę S – powiedział bp Bryl.

Pierwsze słowo to spotkanie. W kościele spotykamy się Panem Jezusem obecnym w miejscu nazywanym tabernakulum i podczas liturgii. – W czasie liturgii wierzymy, że Pan Jezus przychodzi w Słowie, Komunii Świętej, ukryty, lecz prawdziwy. Pan Jezus przychodzi, ale ode mnie zależy, czy podejmę to spotkanie, czy się z Nim spotkam. Bardzo chciałbym prosić wszystkich, żebyśmy dbali o to, by to spotkanie serca mogło się dokonać – spotkanie Pan Jezus i ja – podkreślił kaznodzieja.

Drugim ważnym słowem, które przypomniał bp Bryl to słuchanie. – Dbajmy o to, żeby słuchać i uczyć się słuchać tego, co mówi nam Pan Jezus. Wiemy, jak ważne jest, żebyśmy umieli słuchać, gdy się spotykamy z innymi ludźmi, tak samo ważne jest słuchanie w czasie modlitwy – akcentował hierarcha.

Wskazywał, że kolejną, trzecią ważną sprawą jest służba. – Ministrant to jest sługa. Jezus jest naszym Panem, chcę Mu służyć, chcę pomóc Panu Jezusowi, aby mógł się spotkać także z innymi. W czasie liturgii służymy Jezusowi, służymy, czyli pomagamy także innym uczestnikom liturgii, aby liturgia mogła się pięknie dokonać – podkreślił bp Bryl. Zachęcał też ministrantów, by często zadawali sobie pytanie: czy to, jak zachowują się przy ołtarzu, pomaga innym spotkać się z Panem Jezusem?

Z kolei czwarte słowo przekazane przez biskupa kaliskiego to styl. – Jeżeli jesteśmy blisko Pana Jezusa, to chcemy Mu pięknie służyć, a nie byle jak – mówił bp Bryl. – Drodzy bracia, to słowo styl odnosi się także do stylu naszego życia, bo być ministrantem, służyć przy ołtarzu to pięknie służyć w czasie liturgii, ale to też oznacza pięknie i dobrze żyć, gdy wrócę do domu – podkreślił kaznodzieja.

Zaznaczył, że piątym ważnym słowem jest sobota, ponieważ często jest to dzień spotkań, zbiórek ministranckich w parafiach, czyli czas przygotowania liturgii niedzielnej Mszy Świętej. – W niedzielę ma być uroczysta służba, by służba mogła być uroczysta i piękna musi być przygotowana. Dlatego chciałbym prosić księży opiekunów i was, drodzy, żebyście dbali o dobre przygotowanie do liturgii, by wszystko było przemyślane, wcześniej przygotowane, na swoim miejscu, a nie dopiero za trzy minuty przed Mszą Świętą – zachęcał biskup kaliski.

Na zakończenie bp Bryl dziękował ministrantom za służbę Panu Jezusowi w parafiach i wspólnotach przez służbę liturgiczną. – Bardzo chciałbym razem z wami się modlić w waszych wszystkich sprawach, abyście nabrali ducha, po to, żeby dalej pięknie i gorliwie służyć. Po to jest ta pielgrzymka, żebyśmy mogli spotkać się razem, coś ważnego przeżyć i wrócić do swoich parafii z nowymi siłami – akcentował.

Po Komunii Świętej w kaplicy cudownego obrazu św. Józefa Kaliskiego, biskup kaliski Damian Bryl odmówił Akt zawierzenia wszystkich ministrantów temu patronowi.

Po Eucharystii ministranci udali się do Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu, gdzie odbyła się Międzyparafialna Rywalizacja Ministrantów w konkurencjach sportowych.

Organizatorami pielgrzymki byli ks. kan. Jarosław Kołodziejczak, diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej i ks. Mateusz Paprocki, zastępca diecezjalnego duszpasterza służby liturgicznej.