Bp Bryl poświęcił odnowioną kaplicę adoracji Najświętszego Sakramentu

– Przychodząc do kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu pozwólmy, żeby Jezus dotykał naszych serc i je przemieniał, abyśmy stawali się coraz bardziej na Jego wzór – mówił bp Damian Bryl, który przewodniczył Mszy św. w kościele NMP Wniebowziętej w Ostrzeszowie. Biskup kaliski poświęcił odnowioną kaplicę Najświętszego Sakramentu, gdzie do Popielca adoracja będzie trwała nieustannie dzień i noc.

Witając biskupa i wiernych ks. prał. Leszek Szkopek podkreślił, że kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu włączona jest w dzieło międzynarodowej adoracji – Wspólnotę Królowej Pokoju. – To jest miejsce, gdzie w sposób szczególny będziemy modlić się o pokój w rodzinach. Ta intencja będzie przewodnia – powiedział proboszcz ostrzeszowskiej parafii.

Dodał, że rodziny z parafii czerpią wzór z bł. Rodziny Ulmów, której relikwie od dwóch dni znajdują się w kościele.

W homilii bp Bryl odwołując się do Ewangelii o uzdrowieniu trędowatego wskazał, że kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu jest miejscem bycia blisko Jezusa. – Ten sam Jezus, który chodził po palestyńskiej ziemi i uzdrawiał, także dzisiaj jest wśród nas. Wierzymy z całym Kościołem, że Jezus jest z nami, choć ukryty, lecz prawdziwy. Poruszeni tą dzisiejszą Ewangelią wierzymy, że możemy do Niego podejść, wypowiedzieć przed Nim to wszystko, czym żyjemy. Możemy podejść z nadzieją, że On ma moc zmienić nasze biedy i doświadczenia – powiedział kaznodzieja.

Zachęcał wiernych, aby przychodzili do kaplicy adoracji i powierzali Jezusowi swoje sprawy, ale także modlili się za innych. – Niech ta kaplica będzie miejscem wstawiennictwa, czyli doświadczenia, w którym przynosimy sprawy innych, a nie myślimy tylko o sobie. Módlmy się za innych, szczególnie za tych, którym jest trudno – zaznaczył celebrans.

Wyraził nadzieję, że kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu będzie miejscem przemiany serca. – Kto jest blisko Jezusa, kto pozwala sobie na bardzo osobiste, intymne spotkanie z Nim, nigdy nie wychodzi taki sam. Pozwólmy na to, żeby Jezus dotykał naszych serc i je przemieniał, żebyśmy stawali się coraz bardziej na Jego wzór. Wtedy będzie zmieniało się także nasze życie. Przemiana to najważniejszy owoc tego miejsca – stwierdził bp Bryl.

Po Mszy św. Najświętszy Sakrament został przeniesiony do kaplicy, gdzie rozpoczęto adorację całodobową, która potrwa do Środy Popielcowej. Potem adoracja będzie trwała od rana do wieczora, a każdego tygodnia z czwartku na piątek Pana Jezusa będzie można adorować także w nocy.

Galeria zdjęć (6 zdjęć)