Drukuj Powrót do artykułu

Bp Budzik: to, co wspominamy nie jest pobożną legendą ale rzeczywistością

22 kwietnia 2011 | 11:35 | awo Ⓒ Ⓟ

To, co wspominamy nie jest pobożną legendą, ani nawet pełnym pietyzmu wspomnieniem. Jest rzeczywistością która miała miejsce przed dwoma tysiącami lat i która staje się obecna na naszych oczach i z naszym udziałem – mówił podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej w katedrze w Tarnowie sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik.

Według bp. Budzika, Eucharystia jest duchowym testamentem Jana Pawła II, gdyż jego ostatnią inicjatywą duszpasterską było ogłoszenie w Kościele Roku Eucharystycznego. – Przypomniał że Kościół istnieje, żyje i działa dzięki Eucharystii, która jest źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego – mówił w kazaniu. Przypomniał też, że „w Najświętszej Eucharystii zawiera się całe dobro duchowe Kościoła, to znaczy sam Chrystus, nasza Pascha i Chleb żywy, dający życie wieczne”.

Sekretarz generalny Episkopatu w swojej homilii mówił również o specyfice komunii czyli wspólnoty chrześcijańskiej. Podkreślił, że to Eucharystia jest najściślejszą komunią z Bogiem, która prowadzi do komunii z braćmi i siostrami. Wyjaśnił, że „komunia to wspólnota różniąca się od wszystkich innych: takich które bazują na wspólnym interesie, podobnych poglądach, jednakowych upodobaniach, wspólnych celach. Komunia to wspólnota miłości i łaski, zakorzeniona w Bogu, ożywiana przez Ducha Świętego, kształtująca w nas Chrystusa”. Zarazem podkreślił, że nie można sobie wyobrazić ściślejszej więzi z Bogiem, niż ta, która dokonuje się poprzez pełne uczestnictwo w Eucharystii.

Zdaniem bp. Budzika, Jezus domaga się od swoich uczniów „postawy eucharystycznej” czyli dzielenia się z innymi „nie tylko chlebem, ale także miłością”.

Podkreślił też, że odkąd Syn Boży wyrzekł słowa: „To jest Ciało moje”, świat stoi pod znakiem Bożego zmiłowania. – W tej tajemnicy odnajdują sens wszystkie najtrudniejsze i najciemniejsze strony ludzkiego życia: grzech i zło, smutek i ból, cierpienie, przemijanie i śmierć. Stają się one stacjami wielkiej drogi krzyżowej, której ostatnim etapem jest zmartwychwstanie i wejście do chwały – zaznaczył.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.