Drukuj Powrót do artykułu

Bp Buzun do diakonów: radość z posługi można mieć tylko w Chrystusie

16 maja 2021 | 11:42 | ek | Ostrów Wielkopolski Ⓒ Ⓟ

Sample

– Zadaniem diakona, kapłana, biskupa naszych czasów jest składanie świadectwa, aby ludzie uwierzyli w Chrystusa. Powinno być to świadectwo miłości wytrwałej, pokornej, czyli takie, które nie cofa się przed ofiarą – mówił bp Łukasz Buzun podczas święceń diakonatu w konkatedrze w Ostrowie Wielkopolskim.

W homilii biskup pomocniczy diecezji kaliskiej podkreślał, że diakon spełnia posługę w Kościele na trzech płaszczyznach: Słowa, liturgii i miłości. – Diakon to przede wszystkim człowiek przyjmowania Słowa i wiary – to jest centrum działania. Jednak żeby przyjąć Słowo Boże trzeba mieć w sobie miejsce, przestrzeń na rozważanie i noszenie tych wydarzeń i słów, jakie nam ukazuje nasza wiara – powiedział celebrans.

Zaznaczył, że posługę miłości diakon spełnia wybierając przede wszystkim miłość Chrystusa ponad wszystko. – Stąd zobowiązanie celibatu, abyście mogli prowadzić życie święte, niewinne i nieskalane. Potem przejmując – niejako instytucjonalnie – troskę o biednych i potrzebujących – podkreślał kaznodzieja.

Wskazywał, że w modlitwie diakon musi szukać umocnienia i oczyszczenia. – Radość z życia i posługi można mieć tylko w Chrystusie – stwierdził biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.

Za św. Janem Pawłem II powtarzał: „Niech miłość i służba staną się podstawowymi zasadami waszego życia”.

Zachęcał wiernych, aby modlili się za diakonów. – Dzisiaj dziękujemy Bogu za was, a jednocześnie chcemy prosić, abyście nigdy nie pomniejszali tego, co dzisiaj się dokonało, żeby nie stało się to wam nigdy czymś przeciętnym, zwyczajnym, ale żeby miało ten wspaniały wyraz całej waszej wiary, nadziei i miłości. Żebyście też zawsze byli sługami, także w prezbiteracie, bo powołani jesteście, aby tak jak Jezus służyć – akcentował bp Buzun.

W uroczystości uczestniczyli, m.in. ks. Marcin Głowiński, rektor Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu, ks. Łukasz Pondel, ojciec duchowny, wykładowcy, duchowieństwo i krewni diakonów.

Nowo wyświęceni diakoni to Jędrzej Grobleny z parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Krotoszynie i Patryk Ławrynowicz z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wielkopolskim.

Diakoni podkreślają, że decyzję o kapłaństwie podjęli po głębokim rozeznaniu i przy pomocy łaski Bożej.

– Cel swojego życia upatrywałem zawsze w naukach ścisłych, zwłaszcza w matematyce i fizyce, którym chciałem się poświęcić. Od czasów gimnazjalnych nieraz przelatywały przez moją głowę myśli „A może zostać księdzem?”, które jednak od siebie odpychałem i których nie traktowałem poważnie. Jednak zawsze czułem szczególną obecność Boga i więź z Nim. Z biegiem lat te myśli się nasilały, a szczególna intensyfikacja nastąpiła w klasie maturalnej. Wtedy to podczas adoracji Najświętszego Sakramentu podjąłem decyzję, że chcę oddać swoje życie na służbę Bogu. I tak 12 września 2016 r. rozpocząłem formację w seminarium. Jest to data szczególna, a konkretnie szczególny rok, ponieważ rok 2016 był ogłoszony rokiem Miłosierdzia Bożego, a ja pochodzę właśnie z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Ostrowie Wielkopolskim – powiedział diakon Patryk Ławrynowicz.

Dodał, że diakonat to moment, w którym zakończy się przygotowywanie, a rozpocznie realizacja powołania kapłańskiego w jego życiu.

– Początek takiej szczególnej drogi rozeznania można odnaleźć już w dzieciństwie. Jako dziecko wzrastałem w cieniu Kościoła, służąc jako ministrant, pomagając w różnych akcjach duszpasterskich, czy nawet w zwykłych prostych pracach porządkowych. Ta bliskość świątyni sprawiła że od początku odczuwałem szczególną więź z Panem Bogiem. Z biegiem lat zacząłem odczuwać takie szczególne zaproszenie Pana Jezusa aby ofiarować mu może coś więcej. W ten sposób zacząłem interesować się taką właśnie drogą życia. Poznawałem Kościół a wraz z poznawaniem coraz bardziej się w nim zakochiwałem. Ostatecznie zdecydowałem się pójść do seminarium. Droga seminaryjna nie była dla mnie łatwa. Świat proponował mi tyle atrakcyjnych dla młodego człowieka rzeczywistości a jednak zdecydowałem się wytrwać, czego nie żałuję – stwierdził Jędrzej Grobleny.

Diakon zaznaczył, że święcenia diakonatu są dla niego momentem szczególnej bliskości Pana Boga i wezwaniem do służby.

Ewa Kotowska-Rasiak/Kalisz

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.