Drukuj Powrót do artykułu

Bp Buzun: kto związał się z Maryją pozostanie przy Jezusie

08 września 2024 | 20:50 | ek | Chełmce Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Karol Porwich/East News

– Jeśli będziemy z Maryją to pozostaniemy narodem ludzi wierzących – mówił bp Łukasz Buzun podczas sumy odpustowej ku czci Narodzenia NMP w Chełmcach. Podczas uroczystości wspominano 16. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości.

Witając biskupa, duchowieństwo i wiernych ks. kan. Jerzy Salamon przypomniał, że w 2008 r. koronami pobłogosławionymi przez papieża Benedykta XVI ówczesny biskup kaliski Stanisław Napierała ukoronował obraz Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości w Chełmcach.

W homilii biskup pomocniczy wskazał na rodziców Maryi – Annę i Joachima, którzy stworzyli dom, gdzie Maryja nauczyła się wrażliwości na potrzeby drugiego.

– Dziś w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny dziękujemy za lekcję, jaką daje nam Maryja, która nam mówi, że do dobrego życia przygotowujemy się w rodzinie. Ktoś kiedyś napisał, że mowy uczymy się w rodzinie, kochać uczymy się w rodzinie, wierzyć uczymy się w rodzinie, dobrze żyć uczymy się w rodzinie, przebaczać uczymy się w rodzinnym domu i żegnać zmarłych też uczymy się w rodzinie. Tego wszystkiego powinniśmy uczyć się w domu rodzinnym, który nie jest idealny, ale może być wystarczająco dobry – stwierdził kaznodzieja.

Wskazał, że we współczesnym świecie musimy przypomnieć sobie znaczenie słów dom, rodzina, matka, ojciec. – Dom to jest miejsce, gdzie panuje radość z narodzin każdego dziecka. W domu wychowuje się człowiek zdolny podjąć odpowiedzialność i obowiązki. Dom to nie tylko miejsce przebywania ze sobą po pracy, ale miejsce wychowania do życia z Bogiem, wychowania religijnego, które daje nam narzędzia do wychodzenia z problemów i podejmowania trudności, które może będą w nas do końca ziemskiej wędrówki, ale będziemy je nieśli z Panem – akcentował celebrans.

Przekonywał, że kto związał się z Maryją pozostanie przy Jezusie. – Nauczyli się tego Polacy od początków swego chrześcijaństwa. Jezus przychodził do polskich dusz razem z Maryją. Zbudowano sanktuaria, zorganizowano pielgrzymki. Można powiedzieć, że w każdym domu zawisł obraz Maryi, Królowej Polski. Na wojnę wysyłano synów z ryngrafem Maryi. W trudnych momentach narodu prowadzimy ikonę Matki Bożej po parafiach i dobrze jak przyjmujemy ją w naszych domach. Jeśli będziemy z Maryją, to pozostaniemy narodem ludzi wierzących – podkreślał biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.

Zachęcał wiernych, abyśmy uczyli się od Maryi ciągle odnawiać życie w bliskości z Chrystusem. – Dziękujemy za chleb powszedni, którym jest nasza ojczyzna i nie chcemy powtarzać błędów naszych przodków oraz ich wad. Pragniemy zgodnie z tekstem ślubów jasnogórskich bronić czci imienia Bożego, wszczepiać w umysły i serca dzieci ducha ewangelii i miłości ku Tobie – mówił bp Buzun.

Podczas Mszy św. biskup poświęcił ziarno zbóż i wieńce żniwne. Uroczystość odpustową zakończyła procesja wokół kościoła i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

Początki słynącego łaskami obrazu Matki Bożej Chełmckiej, Matki Bożej Siewnej, Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości są bardzo odległe, a jego pochodzenie nie znane. W maju 1881 r. obraz spłonął wraz z drewnianym kościółkiem. Zachował się jednak opis wizytacyjny obrazu z 1730 r. – W tym ołtarzu na obrazie Najświętszej Panny Maryi korony dwie, jedna większa, druga mniejsza – srebrne. Tamże sukienka, na niej kwiatków srebrnych złotniczej roboty 46 i gwiazdek srebrnych 12, staraniem i zapłatą poprzedniego proboszcza sporządzonych – napisano w dokumencie.

Obraz w ołtarzu głównym jest namalowany na drewnianym podkładzie o wymiarach 122×228 cm. Obraz cieszy się wielką czcią. Parafianie wierzą, że właśnie za wstawiennictwem ich Pani w czasie wojny została uwolniona grupa młodych mężczyzn z Chełmc aresztowanych przez Niemców, którym groziło rozstrzelanie. Jej także przypisują uratowanie życia matce i dziecku zagrożonych przez komplikacje porodowe w odpust 8 września 1940 r.

O ukoronowanie wizerunku parafianie wraz z proboszczem ks. kan. Józefem Kwiatkowskim starali się od 1993 r. Korony dla obrazu pobłogosławił 4 czerwca 2008 r. papież Benedykt XVI, a koronacja odbyła się 7 września.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.