Drukuj Powrót do artykułu

Bp Chrząszcz: Jesteśmy w drodze do naszego Emaus

05 kwietnia 2021 | 20:30 | BPAK | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

– Czy sprawy tego świata nie przejęły nas tak, że nie rozpoznaliśmy Chrystusa Zmartwychwstałego? Czy i nam dzisiaj trzeba wyjaśniać Pisma, aby nasze serca na nowo zapałały miłością do Niego? Jesteśmy w drodze do tego naszego Emaus – mówił bp Robert Chrząszcz podczas odpustu Emaus w Parafii Najświętszego Salwatora w Krakowie-Zwierzyńcu.

W homilii biskup przypomniał Ewangelię o uczniach zdążających do Emaus, którzy na swojej drodze spotykają zmartwychwstałego Pana. Nie poznają Go jednak, ponieważ ich oczy pozostają na uwięzi.

– My także wyruszyliśmy w drogę. Łączymy się jakoś wraz z tym uczniami… Czy my w drodze do tego miejsca rozpoznaliśmy Pana? Czy nasze oczy nie są niejako na uwięzi? Czy sprawy tego świata nie przejęły nas tak, że nie rozpoznaliśmy Chrystusa Zmartwychwstałego? Czy i nam dzisiaj trzeba wyjaśniać Pisma, aby nasze serca na nowo zapałały miłością do Niego? Jesteśmy w drodze do tego naszego Emaus – powiedział biskup.

Zauważył, że krakowski Emaus głęboko zapisał się w historii miasta. Przybywający pielgrzymi chcieli powiększyć swą radość ze zmartwychwstania, rozważając spotkanie Zmartwychwstałego z Łukaszem i Kleofasem.

Św. Jan Paweł II jako biskup krakowski bywał na Salwatorze, a jako papież podczas pielgrzymki w 1987 r. rozważał jak istotna była ta droga z Jerozolimy do Emaus. Mówił, że jest ona ważna po wsze czasy, ponieważ wtedy uczniowie nauczyli się odczytywać Pisma i odnajdywać w nich prorocze świadectwo o Jezusie i zapowiedź Jego orędzia oraz posłannictwa. W ten sposób Zbawiciel przygotowywał ich do bycia Jego świadkami.

– Chrystus jest nie tylko tym, który był, lecz jeszcze bardziej tym, który jest. Był On obecny na drodze do Emaus, jest też obecny na wszystkich drogach świata, którymi poprzez pokolenia i stulecia wędrują Jego uczniowie – mówił Ojciec Święty.

Biskup powiedział, że w obecnych czasach czytelnik Ewangelii może uczyć się od Jezusa w jaki sposób podchodzić do zbolałego człowieka, by go nie zranić i mu pomóc. Na początku Zbawiciel wysłuchał ich strapień, a potem podjął się leczenia ich umysłów i serc.

– Ujrzeliśmy Pana! Niech i nam towarzyszą te słowa w naszym życiu. Jesteśmy także i my wezwani jako uczniowie do głoszenia światu prawdy o Jego Zmartwychwstaniu! Chrystus Zmartwychwstał! Alleluja! Prawdziwie zmartwychwstał! Alleluja! – zakończył biskup.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.