Drukuj Powrót do artykułu

Bp Dajczak: musi się we mnie wszystko zacząć od nowa! – 2. dzień rekolekcji przed ingresem abp Rysia

28 października 2017 | 08:44 | xpk | Łódź Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Ks. Paweł Kłys

W drugim dniu rekolekcji przygotowujących do ingresu arcybiskupa łódzkiego, księża diecezjalni i zakonni posługujący na terenie archidiecezji wraz z księżmi biskupami uczestniczyli w nabożeństwie pokutnym. Liturgii słowa połączonej z konferencją ascetyczną przewodniczył ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej bp Edward Dajczak.

Wskazując na kapłaństwo, w którym duchowni uczestniczą na mocy święceń kaznodzieja stwierdził: kochani bracia, wielu nie umie z tą miłością wytrwać! Szatan jest perfidny. Grzech, tyleż samo. Wystarczy, że wspomnimy św. Piotra i jego wejście na dziedziniec arcykapłana. Przecież chciał iść za Jezusem. Przecież nie szedł tam, żeby zawieść. Aby się upodlić. Aby się tam zaprzeć! Perfidność grzechu! Jak się tego nie uwzględni, to się igra z wiarą! – podkreślił.

Mówiąc o nawróceniu, tj. porzuceniu grzechu wskazał na to, że: musi się we mnie wszystko zacząć od nowa! Od początku, jeszcze raz! To jest istotne! Wtedy ta moja przyjaźń z Jezusem, jak u Pawła i Barnaby, ma możliwość przerodzić się w przyjaźń do innych. To bardzo ważne! Bardzo! To nazywa się doświadczeniem osobistego spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem! – zauważył.

W końcowej części konferencji ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski zachęcił kapłanów uczestniczących w spotkaniu rekolekcyjnym, aby – w chwili, kiedy pośród Kościoła łódzkiego staje nowy Pasterz, każdy z nas w sposób niepowtarzalny, ale także wszyscy razem powinniśmy przejść tę drogę w głąb serca, by potem zdecydowanie mieć prawo do tego, aby jednemu, drugiemu i setnemu człowiekowi spojrzeć w oczy i w pełnej prawdzie powiedzieć: Jezus to Ten, który uczynił mnie szczęśliwym. To moja Miłość! – zakończył bp Dajczak.

Uczestnicy rekolekcji wzięli udział w adoracji Najświętszego Sakramentu, a także w spowiedzi indywidualnej, którą rozpoczął sam arcybiskup Grzegorz przy stopniach ołtarza katedralnego.

Po nabożeństwie ksiądz arcybiskup zaprosił wszystkich na braterskie spotkanie do domu biskupiego. – To spotkanie przy kolacji jest okazją, aby wymienić kilka zdań. Przedstawić się i posłuchać – tłumaczy ksiądz arcybiskup. Bardzo się cieszę, że księża odpowiedzieli na moje zaproszenie. Biskup bez prezbiterium nic nie znaczy! Piotr stanął razem z jedenastoma. Piotr nie może stać sam! Wszystko, co będzie mówił, potem będzie tylko teoretyczne jeśli będzie stał sam – podkreślił arcybiskup.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.