Bp Dajczak: zauważmy, że celem podróży Mędrców jest adoracja

Ulicami Koszalina przeszedł Orszak Trzech Króli. W barwnym, radosnym pochodzie wzięły udział setki mieszkańców miasta – całe rodziny z dziećmi, orkiestra, harcerze, skauci, duchowni i klerycy. Wydarzenie rozpoczęło się Mszą św. w koszalińskiej katedrze, której przewodniczył Edward Dajczak, biskup senior diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Opisując gwiazdę, która prowadziła Mędrców do Betlejem, biskup powiedział, że jest nią dzisiaj nasza wiara.

W homilii podczas uroczystej Eucharystii, komentując wędrówkę Mędrców do Betlejem, biskup powiedział: – Przychodzący do nas Bóg, nieustannie gotowy na spotkanie, czeka na nas, którzyśmy w naszej kulturze masowej zamknęli się na to, co znajduje się w naszym zasięgu, czym karmi nas monitor, co sami możemy zrobić, wyprodukować. A Boga spotyka się, przekraczając siebie, wychodząc ze swojego świata – mówił.

Zastanawiając się nad celem podróży Mędrców, biskup podkreślił: – Jest nim adoracja. Zauważmy to. Padli na kolana przed Panem, przed Dzieciątkiem. Rozpoznali Go. Umieli odczytać poruszenie wszechświata taką miłością Boga, który potrafi przyjść tak zwyczajnie, prosto, aż zdumiewająco. On jest tak wielki, że może przyjść tak prosto.

Opisując gwiazdę, która prowadziła Mędrców do Betlejem, biskup powiedział, że jest nią dzisiaj nasza wiara. – Wskazuje nam ona, że u szczytu drogi naszego życia jest niewyobrażalna miłość Boga; że On chce mnie ciągle nią obdarowywać; że jej mocą jestem w stanie wygrać to, co w życiu najpiękniejsze.

– Ważne jest nie tylko to, że przyszliśmy tutaj. Ważne jest także, jacy stąd wrócimy do naszych domów. Mędrcy wiedzieli, że muszą iść nową drogą, inną. Ta wcześniejsza jest błędna. Po każdym spotkaniu z Bogiem,  po każdej chwili modlitwy, adoracji, zachwytu nasza droga trochę się zmienia. (…) Niech tak się stanie dzisiaj – powiedział bp Dajczak.

Orszak Trzech Króli w Koszalinie przeszedł z katedry do kościoła ojców franciszkanów. Uczestnicy orszaku otrzymali korony i śpiewnik z tekstami kolęd. W wydarzeniu mogło uczestniczyć ponad tysiąc osób.