Bp Dec: całując krzyż Chrystusa, całujemy także nasz osobisty krzyż
20 kwietnia 2019 | 09:19 | ako | Świdnica Ⓒ Ⓟ
– Całując krzyż Chrystusa, trzeba w nim pocałować także mój własny krzyż. Chodzi o to, aby własny krzyż zjednoczyć z krzyżem Zbawiciela, aby się z Nim połączyć jak łączymy się z Nim w Komunii Świętej – mówił bp Ignacy Dec podczas Liturgii Męki Pańskiej.
W homilii biskup świdnicki wskazał, że w trakcie wielkopiątkowej liturgii przeżywamy tajemnicę wiary zawartą w słowach: „Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia”.
– Chrystus wziął to, co nasze, czyli ludzką naturę w obręb swojej boskiej natury, aby dać nam to, co jest Jego, czyli udział w Jego naturze Bożej. Jego śmierć jest śmiercią zbawczą – dla nas. I jest to śmierć zastępcza – za nas, śmierć z miłości do nas. Jezus naprawdę umarł za nas. On dla siebie nie potrzebował umierać. Wyrażamy Mu za to naszą wdzięczność i wielbimy Go na Jego krzyżu.
Nawiązując do liturgii słowa Biskup wskazał, że koncentruje się ona na przedstawieniu męki i śmierci Jezusa. – Słuchając Janowego opisu męki i śmierci Jezusa, stanęliśmy w duchu pod krzyżem na Golgocie, obok Maryi, Jana i innych niewiast. Przyjęliśmy na nowo testament Jezusa: „Niewiasto, oto syn twój… Oto Matka twoja”. Przyklęknięciem uczciliśmy na nowo śmierć Jezusa na krzyżu.
W dalszej części homilii bp Dec mówił, że wielkopiątkowej refleksji nie możemy zatrzymać się na samym krzyżu. – Krzyż bez zmartwychwstania byłby tragedią, byłby zupełnie bezsensowny. Cierpiąc z nami na ziemi, Jezus na sobie pokazał, że cierpienie i śmierć są tylko częścią ludzkiego życia. Po ziemskim życiu, naznaczonym cierpieniem i umieraniem, wszystkich, którzy przyjmą wysłużony przez Chrystusa dar zbawienia, czeka życie wieczne: wolne od cierpienia, wolne od rozstań, wolne od śmierci – powiedział bp Dec.
Na koniec Liturgii Biskup przeniósł Najświętszy Sakrament do Grobu Pańskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.