Bp Dec: jesteśmy powołani do zwalczania żywiołów naszych namiętności
04 maja 2015 | 12:00 | xdm Ⓒ Ⓟ
– Żywioły groźne są nie tylko poza nami ale i w nas. Mówimy o ogniu ludzkich namiętności i grzechów. Mówimy o potrzebie gaszenia płomieni ludzkich namiętności. Wasza praca, praca strażaków i kominiarzy winna wam i nam przypominać, że jesteśmy powołani do zwalczania żywiołów naszych namiętności – mówił do strażaków biskup Ignacy Dec, przewodnicząc Mszy św. w katedrze świdnickiej, we wspomnienie św. Floriana – patrona strażaków i kominiarzy.
Mszę św. koncelebrowali ks. inf. Kazimierz Jandziszak, ks. prał. Marek Babuśka, diecezjalny duszpasterz strażaków, ks. prał. Piotr Śliwka, proboszcz katedry, ks. dr hab. Dominik Ostrowski, wicerektor WSD w Świdnicy oraz ks. dr Marcin Gęsikowski, sekretarz biskupa świdnickiego.
W homilii bp Dec podkreślił, że zachowywanie Bożych przykazań jest sprawdzianem naszej miłości do Pana Boga oraz że św. Floriana winniśmy wzywać do pomocy w walce z żywiołami przyrodniczymi i duchowymi.
– Naszym powołaniem jest zachowywanie Bożych przykazań, wśród których najważniejsze jest przykazanie miłości. W życiu i posłudze strażaków to przykazanie realizujecie przez niesienie pomocy ludziom w potrzebie, czy to podczas gaszenia pożarów, czy to w czasie powodzi, czy huraganów, trąb powietrznych, czy też w czasie wypadków drogowych. Jest to bardzo potrzebna posługa niesienia pomocy ludziom dotkniętych nieszczęściem. Jeśli to czynicie bezinteresownie, z oddaniem, z miłością do człowieka, wtedy wzrasta wasza wielkość – mówił bp Dec.
Przypominając podstawowe żywioły, jakimi są ziemi, woda, powietrze i ogień, hierarcha zwrócił uwagę, że są one dla nas wielkim dobrodziejstwem, ale czasem stanowią też i duże zagrożenie. – Słyszymy od czasu do czasu o trzęsieniach ziemi. Ziemia, po której chodzimy i która nas żywi może być dla człowieka także niebezpieczny żywiołem. Trzęsienie ziemi potrafi zniszczyć nie tylko dobytek ludzki: domy, drogi, mosty, ale często pochłania też wiele ludzkich istnień. Ostatnio takie trzęsienie ziemi miało miejsce w Nepalu, zginęło tam 7 tyś. ludzi – powiedział biskup.
Bp Dec odniósł się do kolejnego żywiołu, którym jest woda. – Woda jest konieczna do życia biologicznego, do utrzymania czystości, ale bywa też zagrożeniem dla człowieka. Wielkie powodzie niszczą ludzi i ich dobytek. Raz po raz nawiedzają różne regiony świata sieją tam spustoszenie. Pamiętamy wielką powódź stulecia w Polsce w roku 1997 – przypomniał. – Także powietrze, tak bardzo potrzebne do życia, w huraganach, trąbach powietrznych bywa zagrożeniem dla ludzi. Słyszymy o tragicznych skutkach huraganów w Ameryce Północnej, czy na dalekim Wschodzie. Czwartym żywiołem jest ogień, który nie tylko służy człowiekowi w codziennym życiu, ale także niekiedy pochłania całe jego mienie. Słyszymy o pożarach lasów, domów, kościołów. We Wrocławiu, przed laty, ogień strawił organy w kościele św. Elżbiety przy rynku – mówił bp Dec.
Na zakończenie biskup świdnicki zwrócił się do strażaków. – Jesteście powołani, aby przez waszą solidną pracę obronić człowieka przed każdym z tych żywiołów, co się też wiąże z zagrożeniem waszego życia. Niech św. Florian wstawia się za wami przed Bogiem i uprasza potrzebne siły, zdrowie oraz wytrwałość w waszej posłudze drugiemu człowiekowi.
Po Mszy św. poszczególne delegacje i poczty sztandarowe przeszły pod pomnik św. Floriana przy katedrze świdnickiej, gdzie złożono wieńce i kwiaty.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.