Bp Dydycz w Skępem: człowiek może oderwać się od zła
08 września 2015 | 23:28 | eg Ⓒ Ⓟ
O tym, że człowiek, kierując się wolną wolą może oderwać się od zła i zabiegać o coraz lepsze życie, mówił 8 września w Sanktuarium Matki Bożej w Skępem w diecezji płockiej bp Antoni P. Dydycz OFM Cap., biskup senior drohiczyński. Przewodniczył tam uroczystościom odpustowym w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, z udziałem około 6 tysięcy wiernych z diecezji i z kraju.
Bp Antoni P. Dydycz przewodniczył w skępskim sanktuarium uroczystej sumie odpustowej: „Jezus narodził się z Maryi, miał ojca i matkę. Trzeba pamiętać o tym szczególnie dziś, gdy słowa `ojciec` i `matka` usiłuje się usunąć i zastąpić słowami `rodzic jeden` i `rodzic dwa` – mówił w homilii – To od nas zależy, czy ulegniemy tej strasznej modzie, czy będziemy w stanie dochować wierności odnoszącej się do naszego poczęcia, narodzin i życia” – podkreślił.
Stwierdzał też, że pamięć Kościoła o narodzinach Maryi ma szczególne znaczenie dziś, gdy zapomina się o sensie „normalnego przychodzenia na świat”. Prosił, by zastanowić się nad charyzmatem rodziny jako takiej i nad przeżywaniem przez nią narodzin człowieka, które powinny być przyjmowane z ogromną radością.
Biskup senior drohiczyński ubolewał, że współcześnie „przedziwne ideologie” chcą pozbawić człowieka jego godności, sprowadzić go do roli zwierzęcia; że demoralizują i ośmieszają ludzką godność, uderzają w rodzinę, dopuszczają aborcję i eutanazję: „Narodziny nie są już święte, bo natura człowieka została zmodyfikowana” -powiedział biskup senior.
To jednak od ludzkiej woli zależy, czy człowiek oderwie się od zła i będzie zabiegać o to, żeby jego życie stawało się coraz lepsze. To od człowieka zależy, czy sprzeciwi się przebiegłym demonom i pokaże, że może on być wolny od uzależnień i niemoralnych zachowań, które „niejedną cywilizację doprowadziły do śmierci”.
„Tylko Kościół, którego Matką jest Maryja, broni z Jej pomocą każdego z nas, stoi na straży naszego rozwoju i naszego bezpieczeństwa – przekonywał hierarcha. – To Jej zawierzmy wszystko co mamy, idźmy tylko drogą Maryi. Ona wędruje po świecie w swych licznych obrazach, wizerunkach i figurach. Ciągle jest w drodze. Jej drogi prowadzą do licznych sanktuariów, do których przybywa z łaską, z pośrednictwem, z pociechą” – zaznaczył bp Dydycz.
Dodawał, że Maryja błogosławi wszystkim plonom, przyniesionym do kościoła w święto Matki Bożej Siewnej, zwłaszcza w tym roku, gdy rolnicy tak bardzo niepokoją się, co będzie z ich zasiewami.
W uroczystościach odpustowych w Skępem wzięło udział około 6 tysięcy wiernych. Przybyli w licznych pielgrzymkach, w tym wielu pieszych m.in. z Gostynina, Płocka, Dobrzynia n. Wisłą, Rypina, Włocławka i Lipna. Zgodnie z wieloletnią tradycją przyszli do Matki Boskiej Skępskiej w ludowe święto Matki Bożej Siewnej.
Uroczystości odpustowe poprzedziły 7 września wieczorne Nieszpory, okolicznościowe kazanie wygłosił o. Dobrosław Kopysteryński OFM z Ukrainy. Odbyła się też tradycyjna procesja z Cudowną Figurą Matki Bożej Skępskiej do kaplicy w Borku – miejsca, gdzie według przekazów objawiała się Maryja.
Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, Pani Mazowsza i Kujaw w Skępem w diecezji płockiej od ponad 500 lat jest miejscem pielgrzymowania wiernych z różnych stron Polski do słynącej cudami Figury Matki Bożej Skępskiej. Początki sanktuarium łączą się z pierwszymi objawieniami Matki Bożej z 1490 r. w przydrożnym, dębowym lesie, gdzie parę lat później powstała kaplica i została poświęcona w 1496 r. W tym samym czasie córka kasztelana kruszwickiego, która nie miała władzy w nogach, doznała tutaj uzdrowienia. W dowód wdzięczności ufundowała figurę Matki Bożej, obecną w klasztorze ojców bernardynów do dziś. Dnia 18 maja 1755 r. sufragan chełmiński Fabian Pląskowski uroczyście koronował figurę. W tym roku w maju uroczyście obchodzono 260. rocznicę koronacji Cudownej Figury. Opiekę nad sanktuarium sprawują ojcowie bernardyni.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.