Bp Florczyk: bohaterom należy się pamięć i cześć

Bohaterom należy się szacunek, pamięć i cześć. Jeżeli w społeczeństwie nie są szanowani bohaterowie, którzy oddali swoje życie z miłości za drugiego, po to by inni mogli żyć, rodzi się pytanie o przyszłość danego narodu – mówił we wtorek w kieleckiej bazylice bp Marian Florczyk, przewodnicząc Mszy św. w rocznicę zakończenia boju o Westerplatte.

Z tej okazji, z inicjatywy bp. Florczyka zorganizowano rajd rowerowy „Pamięci Westerplatczyków”, w którym wzięło udział 15 rowerzystów z Kielce. Celem ponad 500-kilometrowej wyprawy było uczczenie 80 żołnierzy 4.Pułku Piechoty Legionów, którzy we wrześniu 1939 r. walczyli na Westerplatte. W obronie Westerplatte wzięło udział 200 polskich żołnierzy, ok. 80 z nich pochodziło z Kielecczyzny.

Do ich postawy oraz do faktu upamiętniania rajdem, bp Florczyk nawiązał w homilii, przypominając, że Msza św. jest sprawowana za pokój w ojczyźnie i za ofiary II wojny światowej.

– Modląc się, przemierzamy dziś szlak z Kielc na Westerplatte. Przetarła go już grupa cyklistów, którzy wyruszając na rowerach z Kielc i pokonując prawie 600 kilometrów, 5 września modlitwą i kwiatami oddali honor bohaterskim polskim żołnierzom. Prawie 50 procent załogi na Westerplatte stanowili żołnierze ziemi świętokrzyskiej – mówił bp Florczyk.

Przypomniał m.in. postać majora Henryka Sucharskiego, dowódcy obrony Westerplatte.

– Był 7 września – tak jak dziś, 1939 roku, godzina 10. 45. Po tygodniowej walce major Henryk Sucharski nakazał przerwać ogień. Udał się w stronę Niemców. Dowódca niemiecki, generał Berhard, zachwycony męstwem Polaków, zasalutował przed majorem i pozwolił mu zachować szablę. Podobno to był jedyny taki przypadek w czasie II wojny światowej – podkreślał biskup. Zauważył, że „bohaterstwo żołnierzy na Westerplatte stało się symbolem obrony Polski”.

Mówił o należnej czci i pamięci bohaterom, dzięki czemu społeczeństwo zyskuje odniesienia do własnej historii i buduje swoją tożsamość. Przestrzegał zarazem przed „pseudobohaterami”.

– Gdy bohaterstwo, miłość, honor i poświęcenie dla drugiego człowieka jest niszczone, to na jakich wartościach chcemy budować przyszłość i czym chcemy je zastąpić? Najczęściej zastępuje się je pseudobohaterami, celebrytami, nieprawością, kłamstwem, zamazywaniem prawdy, cwaniactwem, egoizmem, nieuczciwością. Może to być też jawna lub ukryta walka z tymi, którzy niosą do ludzi piękne wartości – zauważył bp Marian Florczyk. Stwierdził, iż w ten sposób jest wymazywane to, „co jest Chrystusowe, Jego nauka, tak też wytacza się walkę Kościołowi”. Zauważył brak wdzięczności po wojnie dla żołnierzy, czego przykładem było uwięzienie kpt. Franciszka Dąbrowskiego.

Biskup zachęcał zarazem, aby stawiać sobie pytanie, skąd biorą się bohaterowie, z jakich środowisk się wywodzą. – Sięgnijmy do cywilizacji chrześcijańskiej, która od czasów chrztu kształtowała Polskę – apelował bp Florczyk.

W intencji westerplatczyków wraz z bp. Florczykiem modlili się przedstawiciele władz, licznie zebrana młodzież szkolna ze sztandarami oraz kielczanie.