Bp Florczyk: na krzyżu miłość nie umarła
25 marca 2016 | 22:13 | dziar Ⓒ Ⓟ
"Na krzyżu miłość nie umarła, jest ciągle żywa, ale nie znosi samotności. On – Jezus Chrystus wciąż poszukuje serc kochających” – mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Marian Florczyk, przewodnicząc w asyście biskupa seniora Kazimierza Ryczana, Liturgii Wielkiego Piątku.
W swoim słowie wygłoszonym do bardzo licznie zebranych wiernych bp Marian Florczyk rozważania o krzyżu Chrystusa połączył z refleksją nad kondycją współczesnego człowieka, szczególnie jego osamotnieniem.
Zaznaczył, że w życie każdego człowieka wpisany jest krzyż. – „Jakiż to krzyż dźwiga dzisiejszy człowiek? Krzyż wyśmiania, obmowy, zdrady, choroby i starości, krzywdzących i kłamliwych opinii” – mówił.
Bp Florczyk zauważył, że te współczesne krzyże są zwykle dźwigane „w opuszczeniu i w samotności”, która „bardzo boli, gdy nie ma kto otrzeć łzy, gdy pełno nas, a tak naprawdę nie ma nikogo”.
Na szczęście, zdaniem biskupa, „nie wszystko obumarło. Są ludzie z sercem Weroniki i siłą Szymona z Cyreny”.
„Dziś, samotni w tłumie wołamy: Jezu, zmiłuj się nad nami samotnikami” – prosił bp Marian Florczyk.
Pasję wg św. Jana wykonał Chór Klerycki Wyższego Seminarium Duchownego. Krzyż był adorowany w trzech nawach bazyliki i uroczyście przeniesiony do grobu, gdzie adorację o godz. 20 rozpoczął Chór Bazyliki Katedralnej w Kielcach.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.