Bp Florczyk: przyjmijcie Światło Chrystusa i podtrzymujcie je

Przyjmijcie Światło Chrystusa i podtrzymujcie je – mówił bp Marian Florczyk podczas uroczystej Eucharystii w święto Ofiarowania Pańskiego w kościele Przemienienia Pańskiego, w Kielcach – Białogonie.

Biskup przypomniał piękno dzisiejszego święta z tradycją święcenia gromnic.

– Świeca nabiera szczególnego znaczenia dzięki płomieniowi, który rozjaśnia ciemności. Znaczenia nabierają również gromnice, które niegdyś stawiano w oknach podczas burzy i wkładano w ręce umierającego – mówił. Nawiązał także do sakramentu chrztu i faktu, że świeca symbolizująca Chrystusa towarzyszy człowiekowi przez całe życie – „rozświetlając drogę ochrzczonego dziecka”, aż po kres, gdy towarzyszy ona umierającemu.

Bp Florczyk wyjaśniał także słowa dzisiejszej Ewangelii, gdy Symeon ujrzał „Światło na oświecenie pogan – Światło dla człowieka. Jest nim Jezus”. Opisał także wymowny obraz „Światłość świata”. – W Anglii i Ameryce bardzo znany jest obraz angielskiego malarza, który nosi tytuł „Światłość świata” (…). Przez wielu znawców sztuki określany jest on jako jedno z najszlachetniejszych dzieł sztuki sakralnej. Przedstawia Jezusa z rozświetloną lampą, kołaczącego nocą do zamkniętych drzwi domu. Jego twarz jest smutna i zatroskana. Wokół domostwa rozciąga się ciemny ogród z poniszczonymi drzewami, obrośnięty chwastami i cierniami. Panująca noc symbolizuje zło – mówił bp Florczyk. – Jezus z lampą puka do zakratowanych drzwi, które na zewnątrz nie mają klamki. Można je otworzyć jedynie od środka. W tej ponurej ciemności tylko od Jezusa i jego lampy bije światłość (…). Kiedy światłość dostanie się do domu, to wówczas i ogród nie będzie straszył ciemnością – podkreślał, gdyż „wystarczy przyjąć Jezusa, by ciemność ustąpiła”.

Stwierdził, że także i dzisiaj dla Jezusa jest wiele zamkniętych drzwi, a w wielu rodzinach i miejscowościach panuje ciemność. Wówczas życie społeczne też staje się ciemnością. – Jedyną Światłością świata jest Chrystus, który każdego człowieka i świat chce wyrwać z ciemności (…). Tylko w świetle Jezusa można zobaczyć zbolałe serce i smutne oczy drugiego człowieka – mówił.

Stwierdził także, że nauka Jezusa jest wciąż aktualna. – Ileż dzisiaj skrytych kłamstw. Patrząc na życie Europy, świata, Polski – można powiedzieć, że ogarnęły nas ciemności – zauważył biskup, przestrzegając przed społecznym przyzwoleniem na zło.

– Dzisiejszy dzień to święto Symeonów, którzy pragną widzieć Jezusa jako Światłość we własnym życiu i w społecznym – stwierdził bp Florczyk.