Bp Fortuniak wyświęcił kapłanów w zastępstwie abp. Paetza

W zastępstwie chorego metropolity poznańskiego abp. Juliusza Paetza jego biskup pomocniczy Zdzisław Fortuniak udzielił święceń kapłańskich dwóm karmelitom bosym w Poznaniu.

W sekretariacie metropolity poinformowano KAI, że abp Paetz „przebywa nadal na rekonwalescencji”.
Jak dowiedział się dziennikarz KAI, ojcowie karmelici niemal do momentu rozpoczęcia Mszy św. nie wiedzieli, kto będzie przewodniczył obrzędowi święceń. – Mamy wpisane, że będzie to ksiądz arcybiskup Paetz, ale potwierdzenia nie otrzymaliśmy. Dowiemy się pewnie dopiero, jak przyjedzie samochód z biskupem – tłumaczył kilkanaście godzin przed uroczystością o. Wojciech Ciak.
Na pytanie KAI, czy obaj diakoni byli gotowi przyjąć święcenia z rąk abp. Paetza, o. Ciak odparł: – Trudności były i są one usprawiedliwione, bo sakrament kapłaństwa przyjmuje się na całe życie. Ale tłumaczyliśmy im też, że byłoby to dla nich tym większe wyzwanie do wzrastania w wierze. Ważność sakramentu nie zależy przecież od godności tego, kto go udziela.
Święcenia przyjęło dwóch diakonów: Sławomir Podsiedlik z archidiecezji łódzkiej i Juliusz Wiewióra z diecezji tarnowskiej. Podczas uroczystości w kościele ojców karmelitów noszącym wezwanie św. Józefa bp Fortuniak pytał każdego z nich, czy „biskupowi diecezjalnemu i swojemu prawnie ustawionemu przełożonemu przyrzekasz cześć i posłuszeństwo?”. Diakoni odpowiadali: „Przyrzekam”.
W homilii hierarcha nawiązał do przypadającej w tym dniu uroczystości św. Józefa. „Życzę wam, byście jako kapłani byli ludźmi jednego słowa – jak święty Józef, który raz danego Panu Bogu słowa nigdy nie cofnął” – mówił bp Fortuniak. Ani słowem nie wspomniał jednak, że udziela święceń w imieniu ordynariusza.
Abp Paetz przebywa na rekonwalescencji od momentu oskarżenia go przed trzema tygodniami przez dziennik „Rzeczpospolita” o molestowanie seksualne kleryków i księży. Na Wielki Czwartek metropolita zaprosił specjalnym listem kapłanów swojej diecezji na uroczystą Mszę św. do katedry w Poznaniu i na poczęstunek do gmachu seminarium duchownego.