Drukuj Powrót do artykułu

Bp Górny: Polska potrzebuje ludzi sumienia

28 sierpnia 2011 | 14:19 | eb Ⓒ Ⓟ

W Czermnej w diecezji tarnowskiej 28 sierpnia odbyła się koronacja cudownego obrazu Matki Bożej Pocieszenia. Korony na wizerunki Chrystusa i Maryi nałożyli biskup tarnowski Wiktor Skworc i ordynariusz diecezji rzeszowskiej Kazimierz Górny. – Polska potrzebuje ludzi sumienia, broniących wartości, świadomych historii swego Narodu i państwa – mówił w homilii.

Uroczystość zgromadziła kilkanaście tysięcy wiernych z diecezji tarnowskiej i rzeszowskiej. Byli biskupi pomocniczy tarnowscy Wiesław Lechowicz i Andrzej Jeż oraz biskup senior Władysław Bobowski. Licznie zgromadzili się też kapłani, klerycy i siostry zakonne. Obecni byli przedstawiciele parlamentu i władz samorządowych.

Biskup tarnowski zwracając się do wiernych na początku uroczystości powiedział, że to historyczne wydarzenie, a w roku 225-lecia diecezji tarnowskiej jest ono łaską jubileuszowego czasu.

„Dziś chcemy kult Maryi, przedstawionej w pięknym XVI-wiecznym obrazie, potwierdzić i umocnić, przez nałożenie koron na skronie Jezusa i Jego Matki, by Maryja była dla nas jeszcze bardziej wyraźnym znakiem w przestrzeni naszego życia na wszystkich jego etapach. By nam bardziej imponowała swoją postawą służebnicy Boga i ludzi. By skutecznie niosła nam pocieszenie ukazując `owoc żywota` swojego Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela Człowieka” – powiedział bp Wiktor Skworc.

Homilię wygłosił biskup rzeszowski Kazimierz Górny. Kaznodzieja podkreślił, że przez obrzęd koronacji wyraża się wdzięczność i miłość do Matki Bożej.

– W tych koronach jest serce ludu wiernego a także praca, trud i radość czcicieli Matki Najświętszej. Jest także kult, który trwa już od długich lat – mówił bp Górny. Hierarcha dodał, że naśladowanie Matki Najświętszej jest najdoskonalszą szkołą i najpiękniejszą drogą do realizowania chrześcijańskiego powołania do świętości.

Bp Górny zaznaczył, że Matka Boża oczekuje dziś od ojców i matek, a także od rządzących stałej i coraz lepszej troski o rodzinę. – W Polsce nie ma miejsca na zabijanie dzieci nienarodzonych – podkreślił biskup rzeszowski.

Przytaczając ostatnie dane, że 85 proc. Polaków sprzeciwia się aborcji, a popiera ją tylko 9 proc., biskup apelował, że zwłaszcza teraz, przed wyborami, trzeba głośno wołać: „Najwyższy czas na zmianę świadomości posłów w tej sprawie".

– W kontekście zbliżających się wyborów pamiętajmy – ludzie, którzy opowiadają się za dopuszczalnością zabijania niewinnych, nie posiadają najważniejszej kwalifikacji do stanowienia prawa – kwalifikacji moralnej. Wybierajmy ludzi, którzy swoim postępowaniem, a nie deklaracjami dowiedli, że dostrzegają fundamenty, na których zbudowana jest nasza tożsamość – szacunek dla życia i rodziny – mówił kaznodzieja.

Biskup prosił też, by rodzice stanowili autorytet moralny, byli przykładem uczciwości, trzeźwości, mądrości wiary. Ordynariusz diecezji rzeszowskiej mówił też o szacunku dla Ojczyzny. Wskazywał, że patriotyzm to zdolność doceniania etosu własnego narodu i publicznego świadczenia o jego wielkości.

„Polska potrzebuje obywateli światłych, prawych, potrzebuje ludzi sumienia. Polska potrzebuje ludzi broniących wartości, świadomych historii swego Narodu i swego Państwa. Trzeba troskę o kraj zamieniać w czyn poprzez współpracę z samorządem gminy. Trzeba dbać o życzliwą współpracę ponad partiami” – apelował kaznodzieja.

Starania o koronację obrazu Matki Bożej trwały 80 lat. Ludzie od wieków doznają w sanktuarium w Czermnej wielu łask i nawróceń. Do najdawniejszych świadectw o cudowności wizerunku należy zapis z 1654 r. Po zniszczeniu zasiewów przez mróz, wstawiennictwo Matki Pocieszenia w Czermnej uchroniło mieszkańców od głodu. Także w czasie II wojny światowej były niebezpieczne sytuacje, wsi groziła pacyfikacja, ale mieszkańcy zostali ocaleni. Tylko w ostatnich latach w parafii odnotowano 67 świadectw doznanych cudów m.in. uzdrowień.

Obraz przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem określaną mianem Madonny Apokaliptycznej (Wniebowziętej). Namalowany jest na trzech deskach lipowych i stanowił dawniej środkową część tryptyku. Czas jego powstania przypada na pierwsze dziesięciolecia XVI wieku. Obraz jest dziełem anonimowego malarza zwanego Mistrzem z Wójtowej. Czermneńska Matka Boża jest źródłem pocieszenia i nadziei. Modlą się do Niej smutni, osamotnieni i cierpiący. Szczególnie w czasie środowej nowenny połączonej ze Mszą św. wotywną wierni oraz pielgrzymi proszą o pocieszenie, odwrócenie nieszczęść, uzdrowienie duszy i ciała.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.